> Witajcie!
> Otóż moja żona na od dwóch lat przebite uszy. I od dwóch lat ma problem
> nawracających zapaleń i krwotoków - niby nic takiego ale.
> Kolczyki są złote i co jakiś czas przy byle lekkim urazie (np podczas snu)
> uszy krwawią i wdaje się lokalne zapalenie - ropa i te sprawy.
> Pomaga maść antybiotykowa ale ile tak można?
> Czy macie może jakieś rady/pomysły?
>
> Maciek


Skąd ja to znam. Przyszedł moment, w którym w ogóle musiałam zrezygnować z
kolczyków. Ale, że nie dawały mi one spokoju, po około 6 latach przekłułam
uszy drugi raz. Wszystko się powtórzyło, uszy się w ogóle nie zagoiły itd.
Znowu zrezygnowałam. Dodam tylko, że za każdym razem zaczynałam od złotych
kolczyków.
Trzeci raz przekłułam uszy, używam tylko srebra i to nie każdego i moje
uszy mają sie nad wyraz dobrze. Poprezdnie epizody się nie powtórzyły. I
szczerze powiedziawszy nie wiedziałam, że można być uczulonym na złoto.


Pozdrawiam,
M. - zakolczykowana ;)

--
"Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere!"