Data: 2003-04-17 04:50:37
Temat: Re: Komary jak plaga egipska
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message
news:b7kr0e$pot$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Nie rozumiem dlaczego ekolodzy nie traktują człowieka jako fragmentu
> ekosystemu? Jesteśmy częścią natury, i ta natura dała nam określone
> możliwości w zwalczaniu innych gatunków, które nam, ludziskom, przeszkadzają
> panować (niepodzielnie). Po to mamy tak rozwinięty system nerwowy (mózg) aby
> przetrwać, myślenie to taki nasz sposób na przetrwanie, a mózg to narzędzie
> takie jak aparat gębowy komara, skóra kameleona, kły tygrysa, szyja żyrafy,
> kwiat sterczyka, skrzydła ptaka, itp.do tego służące.
> Walka z komarami to taki sam sposób na przetrwanie jak komarów pochłanianie
> składników odżywczych z krwi kręgowców. Są to takie same mechanizmy walki o
> przetrwanie gatunku.
Zgadzam sie calkowicie.
> Darwinizm czysty czyli natura, a równowaga ustala się sama.
I w tym jest problem. Czy rownowaga ustali sie z gatunkiem homo sapiens
czy bez niego?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|