Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Witek K." <w...@s...waw.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Komin - partacze.
Date: Wed, 11 Jul 2001 16:54:34 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 49
Message-ID: <9ihpdo$8s6$1@news.tpi.pl>
References: <9ihgda$utv$1@atom.mega.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.76.139.140
X-Trace: news.tpi.pl 994863352 9094 213.76.139.140 (11 Jul 2001 14:55:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Jul 2001 14:55:52 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:1295
Ukryj nagłówki
to jeszcze nic! UWAGA NA MIREX (Wwa)
Pod koniec zeszlego roku postanowilem zabudowac swoja kuchnie meblami. Po
przejrzeniu kilku ofert zdecydowalem sie na firme MIREX, siedziba ul.
BLEKITNA 111 w Warszawie. Umowilem sie z przedstawicielem, ktory wzbudzil
moje zaufanie. Uzgodnilismy projekt zabudowy kuchni (ze wzgledu na
"niekonwencjonalne" uksztaltowanie kuchni, wszystkie meble mialy byc
zrobione "na miare") oraz cene, ktora miescila sie w sredniej rynkowej.
W grudniu 2000 r. podpisalismy umowe, zgodnie z ktora kuchnia miala byc
gotowa na koniec STYCZNIA 2001 r.
I od tego momentu zaczely sie schody...
Fronty do szafek kuchennych, ktore przywieziono W POLOWIE STYCZNIA, nie byly
tymi, ktore zamowilem. Na nowe fronty czekalem 3 tygodnie. Panowie z MIREXa
weszli z wlasciwymi frontami dopiero w POLOWIE LUTEGO. Prace szly
slamazrnie. A szerokosc kuchni wynosi zaledwie 3 m dlugosci!
Mimo ze czas lecial, panowie z MIREXu przychodzili coraz rzadziej.
W koncu doszlo do takiej sytuacji, ze musialem wydzwaniac do firmy, zeby
laskawie przyslala monterow by dokonczyla ten bajzel jaki zostawili!
Umawialem ich np. na sobote, dostawalem potwierdzenie, ze przyjda... i NIE
przychodzili!!! Tak bylo kilka razy!!! Skandal i totalny brak poszanowania
klienta.
Nie pomagaly zadne telefony, skargi, grozby i szantaze.
W koncu w POLOWIE CZERWCA, czyli niemal 5 MIESIECY PO TERMINIE ustalonym w
umowie zakonczono montaz kuchni.
Moje niemile doswiadczenia z firma MIREX zainspirowaly mnie do tego, żeby
ostrzec innych w kontaktach z ta firma.
pozdro
Witek
Użytkownik "Outsidre" <e...@p...net.pl> napisał w wiadomości
news:9ihgda$utv$1@atom.mega.net.pl...
> Hi.
>
> Wlasnie musielismy z ojcem czyscic komin z gruzu jaki partacze ktorzy go
> stawiali zostawili w srodku.
> W sumie bylo tego ze 4 wiadra 10 litrowe a najgorsze jest to ze komin ma
15
> metrow wysokosci a gruz zalegal w polowie drogi nie jakby sie wydawalo na
> samym dole. Okazuje sie ze wrzucili tam pelna ceglowke ktora stanela w
|