Data: 2010-12-22 13:26:27
Temat: Re: Kominek w superstacji
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:iesu8k$smp$1@mx1.internetia.pl...
>
> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
> news:iesten$qbs$1@news.onet.pl...
>>
>> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
>> news:4f300515-f084-4a3f-9458-9189699d3f25@u3g2000vbj
.googlegroups.com...
>>>>
>>> MNIE kocha sie bezwarunkowo.
>>> Albo wcale.
>>>
>>> Wybrales :)
>>>
>>
>> Bo tylko tak sie liczy....
>> Reszta to nie milosc, a sojusze.....
>
> Czy aby na pewno?
Tak na to patrze.
Albo sie kogos kocha/lubi i..... wybacza drobiazgi, ewentualnie negocjuje
kwestie bardziej wkurzajace.
Albo zawiera sojusz
negocjujac warunki umowy.
Wtedy mamy do czynienia z relacjami: spelnij warunki od a do z, a zastanowie
sie nad ewentualna relacja. (a w przypadku Pimpusia: a bede Cie od biedy
tolerowac).
Moze gdzies te dwie strategie spotykaja sie. Kwestia dyskusyjna.
MK
|