Data: 2003-07-12 12:02:58
Temat: Re: Kompleks Edypa (?)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Turkowski" <p...@m...pl> napisał w wiadomości
news:beor9l$rrq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> eTaTa wrote:
>
> > http://wiem.onet.pl/wiem/010d5f.html
> >
> > o tego Ci chodziło?
>
> Właśnie chyba nie, ale nie wiem dlaczego kojarzy mi się właśnie z Edypem.
> Przypomniałem sobie, że owo zadanie to było ogłoszenie klęski wojsk, które
> gdzieś tam walczyły, i owy Pan nie chciał tego zrobić (byćmoże była
jeszcze
> mowa o tym, że zabijano osoby niosące złe wieści).
Masz babo placek. Aleś namiszał :-)))
Za złe wieści zabijano wszędzie i zawsze.Poczynając od Azteków,
a na władcach Nowożytnej Europy nie poprzestając, bo i Hitlerowi sie
zdarzało,
A i Mafia też, nawet ta Prószkowska :-)))
Bitew na kopy, a biegał Maratończyk, ale jakie miał kompleksy nie wiem.
A nie chodzi Ci o Grunwald i te miecze niezbyt ostre?
Twój Problem Twoja głowa
sorki
ett
:-)))
|