Nie masz racji.

Gdyby chodziło o wszystkich innych, to w jakim celu nakaz dotyczyłby
"bliźnich"?
Nie byłoby sensu tworzenie nowego pojęcia, lecz wystarczyłoby
podać "każdego człowieka" i nie byłoby niejasności.

Ale nie chodzi o każdego człowieka, dlatego jest napisane "bliźniego".
To jedno.


A drugie: Bóg kocha zarówno sprawiedliwych jak i Swoich wrogów.
Czyż Jezus nie został posłany ze względu na miłosierdzie wobe wrogów
Boga oraz _przede wszystkim_ do nich?
Czyż Jezus nie nakazał objawiając wolę Boga:

Lk 6:27 BT <<Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych
nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą;(28) błogosławcie
tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was
oczerniają.(29) Jeśli cię kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu i drugi.
Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty.(30) Daj każdemu, kto cię
prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.(31) Jak
chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie!(32) Jeśli bowiem
miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność?
Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują.(33) I jeśli
dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was
wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią.(34) Jeśli pożyczek udzielacie tym,
od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? I
grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo otrzymać.(35) Wy natomiast
miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za
to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami
Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych.(36) Bądźcie
miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny>>
?

A zatem żadna to pociecha że ktoś kocha tylko tych, którzy i jego kochają.

Bóg kocha wszystkich.
Niemniej pełnię Swojej doskonałej Miłości Bóg objawia tylko sprawiedliwym,
gdyż jest to sprawiedliwe, a Bóg ponad wszystko jest Sprawiedliwy.

Tyle chciałem wyjaśnić, aby także obłudnicy nie mieli wątpliwości jaka
"nagroda"
ich spotka za ich "miłość". ;)

--
CB


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ghqsas$edi$1@inews.gazeta.pl...

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Ja też kocham tylko tych, którzy mnie kochają.
>> Wiesz, tu obowiązuje zasada równowagi: "kochaj bliźniego swego, jak
>> siebie
>> samego" i bynajmniej nie chodzi tu o kochanie wszystkich jak leci, a
>> wręcz
>> przeciwnie: kochanie tych, którzy na to zasługują.
>
> Nie mogę Ci nie zwrócić uwagi, że ponownie przekręcasz znaczenie znanego
> dezyderatu. Mówi on, że właściwym jest szanowanie/dbanie o innych tak
> samo, jak jesteśmy skłonni dbaś o siebie. Nie odwrotnie, że niby siebie
> należy uwielbiać, jak się uwielbia innych. :>