Data: 2011-02-20 19:44:41
Temat: Re: Konieczność cierpienia
Od: baranek <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-20 16:14, cbnet pisze:
> Jakiś matołek z krk wymyślił że krzyż = cierpienie, a ludzie
> za tym idą.
>
> Pytanie: czy są to takie osoby, które dysponują zaledwie
> jakimś odpowiednio niskim potencjałem inteligencji,
> czy odwrotnie?
>
> Mogłoby być odwrotnie, gdyby np przywódcy krk byli w tym
> niezrównani,
Niezrównani w czym? W podążaniu drogą krzyża czy w inteligencji? Z
dalszej treści Twojej wypowiedzi wynika, że w "podążaniu drogą krzyża".
a reszta wiernych by ich w tym naśladowała
> starając się zbliżyć do przykładu jaki dają.
> Ale ponieważ m.in. tak nie jest, więc stawiam tezę, iż trzeba
> być niedorozwiniętym intelektualnie, aby uznawać iż ta teza
> ma mimo wszystko sens.
>
>
> Czy twoja inteligencja pozwala ci zgodzić się z powyższym?
Nie. Znam człowieka naprawdę inteligentnego, a nawet więcej takich
ludzi, którzy wierzą w przesłanie katolickie.
>
|