Data: 2008-02-16 14:02:30
Temat: Re: Kontrolowany sen
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka; <c0wwirqxkwsr.1myjdyb7khk0v$.dlg@40tude.net> :
> Dnia Sat, 16 Feb 2008 02:28:52 -0800 (PST), Fragile napisał(a):
>
>
> > Tego typu sny tlumaczylabym
> > raczej bardzo silna wiezia duchowa pomiedzy ludzmi, pomiedzy osoba
> > sniaca, a osoba, ktora sie sni.
>
> Ostatnio rozmawialiśmy sobie z mężem wieczorem o tym, że nasza starsza
> córka coś długo sie nie odzywa - miny mieliśmy już smętnawe, jak to nasze
> kochane dziecuńko się z domu już całkiem wyrwało, tacy typowi zawiedzeni
> rodzice ;-P
> Ledwo padło ostatnie słowo - telefon: "Hej, co u was?"
> :-)
> Często się to zdarza.
> Telepatia? Związek dusz?
He he - miałem stryja, który obraził się [jakieś dziesięć lat wcześniej]
na rodzinę ojca/dziadka, swojego brata, czasami rozmawiało się o nim,
ale rzadko. Pewnego niedzielnego poranka zadzwonił telefon - była chyba
8 i większość domowników jeszcze spała. Krzyknąłem - "odbierzcie
telefon, stryj dzwoni" - i poszedłem dalej spać. No bo kto inny mógł
zadzwonić o ósmej w niedzielę jak nie stryj? :) Tylko w tym zdarzeniu
nie było żadnego "snu proroczego" - po prostu wiedziałem, że stryj
dzwoni.
Pozdrawiam proroczo
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|