Pytasz czy okulary dla krutkowidzuw powinny być za słabe (odrobinę),
i jeśli tak to jak to uzasadniano?

Nie jestem okulistą , jestem praktykiem, tj . mam dużą wadę wzroku.
Okulary miałam zapisywane zgodne z wadą.
Byłam posłuszna, czego szczeże żałuję, postanawiam poprawę.
Wzrok mimo prawidłowego do 12 roku życia - psuł mi się w tempie wprost
katastrofalnym.
Obecnie moje kilkakrotne pytania okulisty o szkła kontaktowe pozostawały
praktycznie bez odpowiedzi okulistów lub spotkały sie z krytyką. Ale jak
napisałam szczeże żałuję posłuszeństwa, postanowiłam poprawę i kupiłam szkła
kontaktowe. Podobnie z okularami - noszę słabsze od wady i słabsze od
zapisanyh .

Ostatnio za to jeden okulista zapisał mi na moją prośbę okulary do komputera.
Kupiłam, zgodnie z receptą (recydywa głupoty własnej) i oczywiście były za
słabe. Będę musiała kupić nowe mocniejsze ale i tak słabsze od normalnyh.

Co dają słabsze okulary z punktu widzenia pacjenta?
Komfort psyhiczny, lepsze samopoczucie - o ile oczywiście,
wzrok w danej sytuacji nie jest kluczowy.
To samo dają szkła kontaktowe tylko w dużo większym stopniu (ale mają inne
wady: cena , czas zakładania, niewygoda używania podczas wiatru...).

--
( tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->sz lub ż)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl