« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2017-09-21 09:16:06
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> W dniu czwartek, 21 września 2017 02:57:20 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
>> W dniu środa, 20 września 2017 21:34:01 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>> W dniu środa, 20 września 2017 16:46:35 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>
>>>>> A gdzie miejsce dla odradzającej się w bólu Inteligencji? - jedynej klasy
>>>>> społecznej posiadającej Idee?
>>>>
>>>> Według ciebie ci przylizani ministranci to inteligencja? Nie, nawet z małej nią
>>>> nie są. Inteligencją, Iksi mon Amour to byli Diderot i D'Alembert, kiedy pisali
>>>> Encyklopedię; był nią Czernyszewskij, kiedy tworzył powieść "Co robić?"
>>>
>>> Według Ciebie Inteligencja (ta przez duże "I") pojawiła się wskutek
>>> Wielkiego Wybuchu?
>>> To PROCES WIELOWIEKOWY. Zbrodnicza Komuna poradziła sobie z jej
>>> zniszczeniem w 50 lat, a teraz potrzeba może nawet 500, żeby to naprawić.
>>
>> To według ciebie inteligencja ma wybór między komuną a kruchtą?
>> Przecież jest jeszcze psychologia transpersonalna i neojungizm.
>> To na czym ja się wychowałem, nawiasem mówiąc. Nie na Gramscim czy Marcuse.
>
> PS. A politycznie to jest stara dobra prawicowa Synarchia z Dalajem u steru.
>
Co?
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2017-09-21 09:43:44
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...W dniu czwartek, 21 września 2017 09:16:07 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > W dniu czwartek, 21 września 2017 02:57:20 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> >> W dniu środa, 20 września 2017 21:34:01 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>>> W dniu środa, 20 września 2017 16:46:35 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>>
> >>>>> A gdzie miejsce dla odradzającej się w bólu Inteligencji? - jedynej klasy
> >>>>> społecznej posiadającej Idee?
> >>>>
> >>>> Według ciebie ci przylizani ministranci to inteligencja? Nie, nawet z małej
nią
> >>>> nie są. Inteligencją, Iksi mon Amour to byli Diderot i D'Alembert, kiedy
pisali
> >>>> Encyklopedię; był nią Czernyszewskij, kiedy tworzył powieść "Co robić?"
> >>>
> >>> Według Ciebie Inteligencja (ta przez duże "I") pojawiła się wskutek
> >>> Wielkiego Wybuchu?
> >>> To PROCES WIELOWIEKOWY. Zbrodnicza Komuna poradziła sobie z jej
> >>> zniszczeniem w 50 lat, a teraz potrzeba może nawet 500, żeby to naprawić.
> >>
> >> To według ciebie inteligencja ma wybór między komuną a kruchtą?
> >> Przecież jest jeszcze psychologia transpersonalna i neojungizm.
> >> To na czym ja się wychowałem, nawiasem mówiąc. Nie na Gramscim czy Marcuse.
> >
> > PS. A politycznie to jest stara dobra prawicowa Synarchia z Dalajem u steru.
> >
>
> Co?
A no też trochę faszyzm ;) tylko trochę bardziej wysublimowany, bo nie używający
bojówek tylko psyopów.
Faszyzm klasyczny, polegający na osiłkach, obozach i innych takich, jawnej
dyskryminacji, mowie nienawiści, szczuciu z ambon, i nacjonalizmach
XIX-wiecznych jest nienaukowy i nieefektywny.
A przecież nie chodzi o to, żeby używać przemocy, tylko żeby pacjent sam
poszedł w kierunku idei zawartych w product placement i umiejętnie dawkowanych.
żeby odszedł od starych poglądów nie dlatego, że biją, ale ze postrzega je jako
niemodne i nudne w porównaniu do zmysłowej feerii kolorów Nowego Świata.
Przecież władzę w jednym ręku można skupić i prowadzić ją w sposób cywilizowany,
bez bicia. Pozwalać na stare, bo i tak wkrótce przestanie kogokolwiek
interesować. I to jest główna różnica, która odróżnia takich jak ja zarówno od
faszystów klasycznych, jak i od czerwonych gramscistów, którzy chcą wprowadzać
jakąś poprawność. A po cholerę, niech niepoprawni jak chcą, gdzieś egzystują
sobie z boku i sami robią się marginesem.
A od demokratów różnimy się wiedzą, że wolność i tak jest iluzoryczna, że
wszystkie procesy w organizmie człowieka to dość skomplikowany i chaotyczny, ale
przecież współzależny od wielu czynników determinizm. Oczywiście wiedza
u najinteligentniejszych może dać wielką swobodę i go przezwyciężyć, ale to
determinizm decyduje na wstępie, kto jest zdolny do porzucenia
deterministycznych odruchów i uzyskania całkowitej wolności woli. Która jest
dopiero od pewnego pułapu rozwoju, od pewnej krytycznej liczby stopni swobody.
Tak więc przynajmniej niektórzy mają tu szanse - ci którzy jak ja są blisko
ej granicy pozbycia się determinizmu dzięki posiadanym zasobom informacji i ci,
którzy ją już przekroczyli mając pełną gnozę.
Czy ty Ikselu byłabyś zdolna do budowy zupełnie nowego świata, który wyrasta
ponad wszystko co białe, czerwone, czarne, brunatne, halal, koszerne etc.?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2017-09-21 09:51:11
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...W dniu czwartek, 21 września 2017 09:15:30 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Przypominam, że to Kościół zapoczatkował jakiekolwiek kształcenie ludzi -
> nikt inny. I wszelkie naukowe ośrodki. I jest jedynym trwałym nośnikiem
> kultury w ciężkich czasach. Inteligencja oczywiście się od niego potem
> odcina, ale wystarczy kolejna zawierucha i wszystko sie samo weryfikuje :->
Kościół ortodoksyjny ma jedną zasadniczą wadę. Tępi swoją heterodoksyjną wersję
czyli gnozę. Gdyby się z nią zjednoczył i stał się społecznością oświeconych
(Sanghą Zachodu) to by była trochę inna bajka. Ale do tego nie dorósł, więc
dlatego wchodzi w spory z inteligencją i ogranicza jej potęgę przeciwstawiając
siłę Ciała sile Mowy i Umysłu. Tak, Umysł i Mowa mogą zjednoczyć się z Ciałem,
ale to nie Ciało ma być w tym związku siłą przewodnią, tylko Umysł.
Przewaga Umysłu nad Ciałem, Ducha nad Materią.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2017-09-21 09:53:49
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...W dniu czwartek, 21 września 2017 09:51:12 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu czwartek, 21 września 2017 09:15:30 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>
> > Przypominam, że to Kościół zapoczatkował jakiekolwiek kształcenie ludzi -
> > nikt inny. I wszelkie naukowe ośrodki. I jest jedynym trwałym nośnikiem
> > kultury w ciężkich czasach. Inteligencja oczywiście się od niego potem
> > odcina, ale wystarczy kolejna zawierucha i wszystko sie samo weryfikuje :->
>
> Kościół ortodoksyjny ma jedną zasadniczą wadę. Tępi swoją heterodoksyjną wersję
> czyli gnozę. Gdyby się z nią zjednoczył i stał się społecznością oświeconych
> (Sanghą Zachodu) to by była trochę inna bajka. Ale do tego nie dorósł, więc
> dlatego wchodzi w spory z inteligencją i ogranicza jej potęgę przeciwstawiając
> siłę Ciała sile Mowy i Umysłu. Tak, Umysł i Mowa mogą zjednoczyć się z Ciałem,
> ale to nie Ciało ma być w tym związku siłą przewodnią, tylko Umysł.
> Przewaga Umysłu nad Ciałem, Ducha nad Materią.
PS. Dopóki Kościół nie przyjmie Gnozy, będzie cały czas ludem Izraela,
Kościołem grzesznym i cierpiącym, a nie Kościołem Tryumfującym. Już Marcjon
na to zwrócił uwagę, a obwołali go heretykiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2017-09-21 10:23:03
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> W dniu czwartek, 21 września 2017 09:16:07 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>> W dniu czwartek, 21 września 2017 02:57:20 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
>>>> W dniu środa, 20 września 2017 21:34:01 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>>> W dniu środa, 20 września 2017 16:46:35 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>>
>>>>>>> A gdzie miejsce dla odradzającej się w bólu Inteligencji? - jedynej klasy
>>>>>>> społecznej posiadającej Idee?
>>>>>>
>>>>>> Według ciebie ci przylizani ministranci to inteligencja? Nie, nawet z małej
nią
>>>>>> nie są. Inteligencją, Iksi mon Amour to byli Diderot i D'Alembert, kiedy
pisali
>>>>>> Encyklopedię; był nią Czernyszewskij, kiedy tworzył powieść "Co robić?"
>>>>>
>>>>> Według Ciebie Inteligencja (ta przez duże "I") pojawiła się wskutek
>>>>> Wielkiego Wybuchu?
>>>>> To PROCES WIELOWIEKOWY. Zbrodnicza Komuna poradziła sobie z jej
>>>>> zniszczeniem w 50 lat, a teraz potrzeba może nawet 500, żeby to naprawić.
>>>>
>>>> To według ciebie inteligencja ma wybór między komuną a kruchtą?
>>>> Przecież jest jeszcze psychologia transpersonalna i neojungizm.
>>>> To na czym ja się wychowałem, nawiasem mówiąc. Nie na Gramscim czy Marcuse.
>>>
>>> PS. A politycznie to jest stara dobra prawicowa Synarchia z Dalajem u steru.
>>>
>>
>> Co?
>
> A no też trochę faszyzm ;) tylko trochę bardziej wysublimowany, bo nie używający
> bojówek tylko psyopów.
>
> Faszyzm klasyczny, polegający na osiłkach, obozach i innych takich, jawnej
> dyskryminacji, mowie nienawiści, szczuciu z ambon, i nacjonalizmach
> XIX-wiecznych jest nienaukowy i nieefektywny.
>
> A przecież nie chodzi o to, żeby używać przemocy, tylko żeby pacjent sam
> poszedł w kierunku idei zawartych w product placement i umiejętnie dawkowanych.
> żeby odszedł od starych poglądów nie dlatego, że biją, ale ze postrzega je jako
> niemodne i nudne w porównaniu do zmysłowej feerii kolorów Nowego Świata.
>
> Przecież władzę w jednym ręku można skupić i prowadzić ją w sposób cywilizowany,
> bez bicia. Pozwalać na stare, bo i tak wkrótce przestanie kogokolwiek
> interesować. I to jest główna różnica, która odróżnia takich jak ja zarówno od
> faszystów klasycznych, jak i od czerwonych gramscistów, którzy chcą wprowadzać
> jakąś poprawność. A po cholerę, niech niepoprawni jak chcą, gdzieś egzystują
> sobie z boku i sami robią się marginesem.
>
> A od demokratów różnimy się wiedzą, że wolność i tak jest iluzoryczna, że
> wszystkie procesy w organizmie człowieka to dość skomplikowany i chaotyczny, ale
> przecież współzależny od wielu czynników determinizm. Oczywiście wiedza
> u najinteligentniejszych może dać wielką swobodę i go przezwyciężyć, ale to
> determinizm decyduje na wstępie, kto jest zdolny do porzucenia
> deterministycznych odruchów i uzyskania całkowitej wolności woli. Która jest
> dopiero od pewnego pułapu rozwoju, od pewnej krytycznej liczby stopni swobody.
> Tak więc przynajmniej niektórzy mają tu szanse - ci którzy jak ja są blisko
> ej granicy pozbycia się determinizmu dzięki posiadanym zasobom informacji i ci,
> którzy ją już przekroczyli mając pełną gnozę.
>
> Czy ty Ikselu byłabyś zdolna do budowy zupełnie nowego świata, który wyrasta
> ponad wszystko co białe, czerwone, czarne, brunatne, halal, koszerne etc.?
>
Po cholerę? Mam obiecany po śmierci.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2017-09-21 10:29:11
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> W dniu czwartek, 21 września 2017 09:15:30 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>
>> Przypominam, że to Kościół zapoczatkował jakiekolwiek kształcenie ludzi -
>> nikt inny. I wszelkie naukowe ośrodki. I jest jedynym trwałym nośnikiem
>> kultury w ciężkich czasach. Inteligencja oczywiście się od niego potem
>> odcina, ale wystarczy kolejna zawierucha i wszystko sie samo weryfikuje :->
>
> Kościół ortodoksyjny ma jedną zasadniczą wadę. Tępi swoją heterodoksyjną wersję
> czyli gnozę. Gdyby się z nią zjednoczył i stał się społecznością oświeconych
> (Sanghą Zachodu) to by była trochę inna bajka. Ale do tego nie dorósł,
Nie "nie dorósł", tylko jest powszechny, nie elitarny. Pierwszy na świecie
powszechny. Nie można z każdego zrobić światłego.
> więc
> dlatego wchodzi w spory z inteligencją i ogranicza jej potęgę przeciwstawiając
> siłę Ciała sile Mowy i Umysłu. Tak, Umysł i Mowa mogą zjednoczyć się z Ciałem,
> ale to nie Ciało ma być w tym związku siłą przewodnią, tylko Umysł.
> Przewaga Umysłu nad Ciałem, Ducha nad Materią.
>
Ja tych sporów nie widzę. Inteligencja bez Kościoła nie przetrwała nawet 50
lat :->
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2017-09-21 10:29:12
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...Jakub A. Krzewicki .
>
> PS. Dopóki Kościół nie przyjmie Gnozy, będzie cały czas ludem Izraela,
> Kościołem grzesznym i cierpiącym, a nie Kościołem Tryumfującym. Już Marcjon
> na to zwrócił uwagę, a obwołali go heretykiem.
>
Kosciół pozostanie grzeszny i cierpiący - bo jest LUDZKI.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2017-09-21 11:43:58
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...W dniu czwartek, 21 września 2017 10:29:12 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > W dniu czwartek, 21 września 2017 09:15:30 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >
> >> Przypominam, że to Kościół zapoczatkował jakiekolwiek kształcenie ludzi -
> >> nikt inny. I wszelkie naukowe ośrodki. I jest jedynym trwałym nośnikiem
> >> kultury w ciężkich czasach. Inteligencja oczywiście się od niego potem
> >> odcina, ale wystarczy kolejna zawierucha i wszystko sie samo weryfikuje :->
> >
> > Kościół ortodoksyjny ma jedną zasadniczą wadę. Tępi swoją heterodoksyjną wersję
> > czyli gnozę. Gdyby się z nią zjednoczył i stał się społecznością oświeconych
> > (Sanghą Zachodu) to by była trochę inna bajka. Ale do tego nie dorósł,
>
> Nie "nie dorósł", tylko jest powszechny, nie elitarny. Pierwszy na świecie
> powszechny. Nie można z każdego zrobić światłego.
Znowu nie cudzołóż werbalnie.
Taki buddyzm jest wcześniejszy od KRzK - też z misją powszechną, ale oprócz
pakietu podstawowego Czystej Ziemi ma również ileś extras - poziomów
bodhisattwy, zależnych od umiejętności i zaangażowania podejmujących
się ich. Czyli zróżnicowaną ofertę w zależności od tego kto ile chce wziąć.
Jeden poziom realizacji to trochę za mało.
> > więc
> > dlatego wchodzi w spory z inteligencją i ogranicza jej potęgę przeciwstawiając
> > siłę Ciała sile Mowy i Umysłu. Tak, Umysł i Mowa mogą zjednoczyć się z Ciałem,
> > ale to nie Ciało ma być w tym związku siłą przewodnią, tylko Umysł.
> > Przewaga Umysłu nad Ciałem, Ducha nad Materią.
> >
>
> Ja tych sporów nie widzę. Inteligencja bez Kościoła nie przetrwała nawet 50
> lat :->
Przetrwała. Wielcy Oświeceni nadal są. Tylko ty ich nie dostrzegasz.
I nie bez Kościoła, bo jest ten drugi, ukryty Kościół katolicki, o którym pisał
XVIII-wieczny mistyk bawarski Karl von Eckartshausen, a który jest kontynuowany
przez Starokatolików, Liberal Catholic Church, Mariawitów, Zakon Złotej
Jutrzenki etc.
Mało kto dostrzega wysiłki, jakie papież Franciszek robi dla załatania tej
ukrytej schizmy i dialogu z tym Wewnętrznym Kościołem Wielkich Wtajemniczonych.
Jezuici nigdy na dobrą sprawę nie zatracili z nim więzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2017-09-21 11:46:02
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...W dniu czwartek, 21 września 2017 10:29:14 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki .
> >
> > PS. Dopóki Kościół nie przyjmie Gnozy, będzie cały czas ludem Izraela,
> > Kościołem grzesznym i cierpiącym, a nie Kościołem Tryumfującym. Już Marcjon
> > na to zwrócił uwagę, a obwołali go heretykiem.
> >
>
> Kosciół pozostanie grzeszny i cierpiący - bo jest LUDZKI.
Tylko tak długo jak będzie duchowo żydowski. A przecież może osiągnąć
świadomość Arya.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2017-09-21 13:18:46
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...XL pisze:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>> W dniu czwartek, 21 września 2017 09:16:07 UTC+2 użytkownik XL
>> napisał:
>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>> W dniu czwartek, 21 września 2017 02:57:20 UTC+2 użytkownik
>>>> Jakub A. Krzewicki napisał:
>>>>> W dniu środa, 20 września 2017 21:34:01 UTC+2 użytkownik XL
>>>>> napisał:
>>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>>>> W dniu środa, 20 września 2017 16:46:35 UTC+2 użytkownik
>>>>>>> XL napisał:
>>>>>>>> A gdzie miejsce dla odradzającej się w bólu
>>>>>>>> Inteligencji? - jedynej klasy społecznej posiadającej
>>>>>>>> Idee?
>>>>>>> Według ciebie ci przylizani ministranci to inteligencja?
>>>>>>> Nie, nawet z małej nią nie są. Inteligencją, Iksi mon
>>>>>>> Amour to byli Diderot i D'Alembert, kiedy pisali
>>>>>>> Encyklopedię; był nią Czernyszewskij, kiedy tworzył
>>>>>>> powieść "Co robić?"
>>>>>> Według Ciebie Inteligencja (ta przez duże "I") pojawiła się
>>>>>> wskutek Wielkiego Wybuchu? To PROCES WIELOWIEKOWY.
>>>>>> Zbrodnicza Komuna poradziła sobie z jej zniszczeniem w 50
>>>>>> lat, a teraz potrzeba może nawet 500, żeby to naprawić.
>>>>> To według ciebie inteligencja ma wybór między komuną a
>>>>> kruchtą? Przecież jest jeszcze psychologia transpersonalna i
>>>>> neojungizm. To na czym ja się wychowałem, nawiasem mówiąc.
>>>>> Nie na Gramscim czy Marcuse.
>>>> PS. A politycznie to jest stara dobra prawicowa Synarchia z
>>>> Dalajem u steru.
>>> Co?
>> A no też trochę faszyzm ;) tylko trochę bardziej wysublimowany, bo
>> nie używający bojówek tylko psyopów.
>>
>> Faszyzm klasyczny, polegający na osiłkach, obozach i innych takich,
>> jawnej dyskryminacji, mowie nienawiści, szczuciu z ambon, i
>> nacjonalizmach XIX-wiecznych jest nienaukowy i nieefektywny.
>>
>> A przecież nie chodzi o to, żeby używać przemocy, tylko żeby
>> pacjent sam poszedł w kierunku idei zawartych w product placement i
>> umiejętnie dawkowanych. żeby odszedł od starych poglądów nie
>> dlatego, że biją, ale ze postrzega je jako niemodne i nudne w
>> porównaniu do zmysłowej feerii kolorów Nowego Świata.
>>
>> Przecież władzę w jednym ręku można skupić i prowadzić ją w sposób
>> cywilizowany, bez bicia. Pozwalać na stare, bo i tak wkrótce
>> przestanie kogokolwiek interesować. I to jest główna różnica, która
>> odróżnia takich jak ja zarówno od faszystów klasycznych, jak i od
>> czerwonych gramscistów, którzy chcą wprowadzać jakąś poprawność. A
>> po cholerę, niech niepoprawni jak chcą, gdzieś egzystują sobie z
>> boku i sami robią się marginesem.
>>
>> A od demokratów różnimy się wiedzą, że wolność i tak jest
>> iluzoryczna, że wszystkie procesy w organizmie człowieka to dość
>> skomplikowany i chaotyczny, ale przecież współzależny od wielu
>> czynników determinizm. Oczywiście wiedza u najinteligentniejszych
>> może dać wielką swobodę i go przezwyciężyć, ale to determinizm
>> decyduje na wstępie, kto jest zdolny do porzucenia
>> deterministycznych odruchów i uzyskania całkowitej wolności woli.
>> Która jest dopiero od pewnego pułapu rozwoju, od pewnej krytycznej
>> liczby stopni swobody. Tak więc przynajmniej niektórzy mają tu
>> szanse - ci którzy jak ja są blisko ej granicy pozbycia się
>> determinizmu dzięki posiadanym zasobom informacji i ci, którzy ją
>> już przekroczyli mając pełną gnozę.
>>
>> Czy ty Ikselu byłabyś zdolna do budowy zupełnie nowego świata,
>> który wyrasta ponad wszystko co białe, czerwone, czarne, brunatne,
>> halal, koszerne etc.?
> Po cholerę? Mam obiecany po śmierci.
A co jeżeli po śmierci go nie znajdziesz Ixi?
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |