Data: 2008-05-06 10:51:44
Temat: Re: Kosiarka spalinowa do ogrodu - wybór
Od: Piotr Kieracinski <p...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
alexander pisze:
>> Wlasnie padla moja kosiarka spalinowa Alko, naprawa przekracza koszty
>
> Kilka uwag... tak dla potomnych ;)
Niektore z tych uwag sa zdecydowanie niepraktyczne:
1. "bez napedu" - dla milosnikow fitness ;-) powyzej 4-5 arow raczej z
napedem, powyzej 8 arow zdecydowanie z napedem.
2. "kosz tylko plastikowy" - dla wielbicieli kurzu w twarz i innych
klopotow - radzilbym nowoczesny kosz z tkaniny filtrujacej; plastiki
sprawdzilem na sobie i zdedcydowanie odradzam.
Kolejna ma niewiele wspolnego z prawda:
3. "centralna regulacja wysokosci" - moim zdaniem wcale nie jest
konieczna; rzadko sie ja zmienia, ale w razie czego wygoda jest....
Obecne moje kosiarki tego nie posiadaja i nie odczuwam wyraznej potrzeby
- kosze 35-40 arow (pisze w przyblizeniu, bo nie wiem, na ile rozrosly
sie krzewy i drzewa; mogl zajac juz nawet z 5 arow powyzej tego, co
bylo, gdy je sadzilem na trwaniku).
4. "Zelazny korpus" - tylko takie mialem, ale jednak rdzewieja z czasem,
choc nawet najprostsze wytrzymaja bez napraw 5-7 lat, o ile sie je
czysci po koszeniu i trzyma w suchym pomieszczeniu. Nie mam z tym
problemu (jedna, gdy korpus popekal naprawilem, a potem sprzedalem tanio
koledze). W przyszlosci (mam nadzieje bliskiej) kupie jednak raczej taka
z aluminiowym korpusem.
Piotr
|