Data: 2006-08-22 13:27:49
Temat: Re: Koszenie trawnika
Od: z...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Kulesz wrote:
> Użytkownik <z...@g...com> napisał w wiadomości
> news:1156232806.450459.234270@75g2000cwc.googlegroup
s.com...
>
> Basia Kulesz wrote:
> > Użytkownik <z...@g...com> napisał w wiadomości
> > news:1156145727.323637.263670@74g2000cwt.googlegroup
s.com...
> >
> > Trudne pytanie. Może tak, to jest mój pierwszy własny trawnik, ale
> > doświadczenie w koszeniu trawnika teściów mam tak ok. 20 letnie.
> >
> > Drugie pytanie zatem: czym kosiłeś tamten trawnik, że aż tak się
> przejmujesz
> > typem kosiarki?
> >
> Najpierw nożycami, potem kosiarką zrobioną z silnika od pralki, a
> ostatnia wersja (tak z 10lat już) to kosiarka ok. 1000W z malym
> koszem.
> Jest to raczej upierdliwa robota.
>
> Jest nudna, męcząca, uciążliwa, nietwórcza, syzyfowa, tyle że można w
> trakcie myśleć o np. zmniejszaniu trawnika pod nowe rabaty:)
Utrzymanie rabat wymaga więcej czasu, mnie to już raczej nachodzą
myśli o betonowaniu.
> Nie sądzę, by była tak duża różnica w koszeniu kosiarką akumulatorową z
> funkcją cięcia, a kosiarką z koszem. Do ciągnięcia przewodów można się w
> końcu przyzwyczaić :) Ja się przesiadłam z kosiarki bez kosza na kosiarkę z
> koszem, te parę wypraw na kompostownik wytrzymuję ;)
>
Jest jeszcze problem wielkości kosza. Można by pomyśleć patrząc w
mrketach że wielkość kosza to podstawowy skladnik ceny np. kosiarki
w granicach 300 zł mają kosze pomiędzy 15-30 litrów, a droższe 50
i więcej.
--
ZZ@private
|