Data: 2001-11-07 11:11:03
Temat: Re: Kotleciki z jajek gotowanych
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9savv1$lp1$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do
> grup dyskusyjnych napisał:9sasmi$iqj$...@n...onet.pl...
> >
> > > warto dodac trochę żółtego starego sera, zaostrza smak. Dobre z
sałatką
> z
> > > kapusty pekińskiej i innych warzyw w sosie majonezowym.
> >
> > Dzieciakom to raczej bez sera jeśli mają same jeść, albo ser starty do
> masy,
> > a nie kawałek zawinięty w ciasto jajeczne, bo taki duży ciągnący kawałek
> > sera nie będzie się im dawał oddzielić do wsadzenia do buzi... (to tak z
> > technicznego punktu widzenia obsługi dzieci w wieku 2 i 4 latka ;-) )
> > --
> hihih, teraz widzę co głupiego napisałam, cha cha, miało byc startego
> sera!!! do masy oczywiście, ale mi wyszło, jakbym chciała dzieci potruć
> starym serem.
> Dzięki za czujność Joasiu :-))
E tam czujność... Może podświadoma, bo ja słowa "starego" wcale nie
zauważyłam... Więc myślałam, ze masz na myśli nie "starty", a kawałek sera
obtoczony w masie jajecznej... Ja taką niespodziankę czasem robię, ale taki
ciągnący ser to nie dla dzieciaków... O "starym" i truciu dzieci nawet nie
pomyślałam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|