Data: 2009-05-26 15:45:31
Temat: Re: Kozie mleko
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marta wrote:
> O preparatach sojowych też myślałam, o Sinlacu również, tylko czy
> dostarczą one małemu dziecku wszyskich witamin, minerałów itd jakie
> dostałaby w trzech mlecznych posiłkach na bazie Bebilonu? Jest to dla mnie
> o tyle ważne, że mała generalnie zrobiła się okropnym niejadkiem i z
> łatwością pochłania jedynie owoce. Obiady to już osobna tragedia...
>
wcale się nie dziwię, też mleka nie cierpiałem i unikałem jak mogłem :P
Co do witamin i minerałów, mleko krowie (i kozie też) w porównaniu do
ludzkiego jest w zasadzie kompletnie bezwartościowe. Albo jedzie się na
sztucznych dodatkach, albo dziecko będzie niedożywione. Przypuszczam, że w
każdym pokarmie zastępczym te dodatki są takie same.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|