Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Maseł <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Kozie mleko
Date: Tue, 26 May 2009 18:10:41 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 31
Message-ID: <4...@m...cs.put.poznan.pl>
References: <gvgg43$fnm$1@nemesis.news.neostrada.pl> <gvggh8$io0$1@inews.gazeta.pl>
<gvgh8v$3e8$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gvghqr$ngm$2@inews.gazeta.pl>
<gvgj4q$jdt$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<v...@a...coca.cola>
<gvh25e$ct1$1@nemesis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: aaqi197.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1243355576 18621 83.5.168.197 (26 May 2009 16:32:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 May 2009 16:32:56 +0000 (UTC)
X-User: masel
In-Reply-To: <gvh25e$ct1$1@nemesis.news.neostrada.pl>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:257364
Ukryj nagłówki
Marta wrote:
> O preparatach sojowych też myślałam, o Sinlacu również, tylko czy dostarczą
> one małemu dziecku wszyskich witamin, minerałów itd jakie dostałaby w trzech
> mlecznych posiłkach na bazie Bebilonu? Jest to dla mnie o tyle ważne, że
> mała generalnie zrobiła się okropnym niejadkiem i z łatwością pochłania
> jedynie owoce. Obiady to już osobna tragedia...
>
> I jeżeli już ryzykować kozie mleko, to czy je rozcieńczać? Obiło mi się, że
> jest za tłuste i ma za dużo jonów a witamin natomiast za mało...
Mala jest juz duza, wiec dawaj nierozcienczone. Mozesz kupowac UHT w
marketach (kartoniki), czasami jest tez pasteryzowane w szklanych
butelkach (Piotr i Paweł w Poznaniu ma tez przetwory: sery, jogurty),
albo zamowic dostawe prosto do domu (w Poznaniu jest taka mozliwosc).
My zaczelismy dawac malej od okolo 7-8 miesiaca i zyje do dzis (4 lata)
- nawet go Grecji wiezlismy walizke mleka koziego UHT :-)
Jedyna wada to fakt, ze w powiedzeniu "wyssac z mlekiem matki" jest
troche prawdy - nasza mala jest okropnym niejadkiem, ale jezeli w
poblizu jest cos zielonego: szczypiorek, koperek, bazylia, mieta, ... to
jest to zjadane w pierwszej kolejnosci i w duzych ilosciach (to samo
dotyczy owocow i warzyw :)
BTW - polecam serki z koziego mleka, tez do kupienia z w marketach
(fromage to sami podjadalismy malej tak, ze po otwarciu wieczorem do
rana juz nic nie zostawalo :-)
Pozdro
Maseł
|