Data: 2003-08-13 18:24:01
Temat: Re: Krem do skory tlustej??????
Od: evoonya <e...@B...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Lia napisał:
> Dnia 2003-08-13 18:26:31 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
> przyrody grupowicz *Katarzyna Kulpa* skreślił te oto słowa:
>
>
>>ale jesli ten Cleanance jest matujacy, to raczej na dzien sie nadaje, nie na
>>noc (chyba), bo w nocy matowanie nie jest potrzebne. a czy on rzeczywiscie
>>cos reguluje? ja uzywam na noc Effaclaru i takich efektow on mi nie daje
>>wcale (tylko troche oczyszcza skore). zawsze sie budze z twarza, jakbym sie
>>maslem usmarowala...
>
>
> Cleanance reguluje wydzielanie sebum - tyle wg ulotki.
> J adzis go nałozyłam ok. 12.00, i tylko lekko sie przypudrowałam, nastepnie
> do 14.45 meczyłam sie w upale (ponad 30 stopni w cieniu) w tramwajach,
> urzedzie, i zrobilam spory spacerek piesza. Teraz podeszlam do lustra - nie
> swiece sie.
> Tego kremu uzywam od ok. miesiaca.
> Aha, przetłuszcza mi sie tylko strefa T.
> I nie uzywałam dzis ani bazy matujacej Sephory ani Biopuru zamykajacego
> pory.
>
> Wygląda na to, ze krem działa.
>
>
U mnie to samo, tylko ze ja wystartowalam z Cleanance po kuracji
Lysanelem Active (piecze siajstwo jak cholera, ale warto). Po umyciu
facjaty woda termalna, nakladam Cleanance, na to tylko musniecie pudru
sypkiego. Alles. I geba trzyma fason przez wiekszosc dnia. A cere mam
lojotokowa, choc bez wypryskow.
ev., niech zyja AHA i BHA! :)
|