Data: 2003-08-19 10:53:01
Temat: Re: Krem do skory tlustej??????
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "justyna " <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bhspa1$elq$1@inews.gazeta.pl...
> Są różne opinie na temat nawilżania. np. Paula Begoun
(www.paulaschoice.com)
> przytacza badania sugerujące, że "przenawilżenie" szkodzi i może zaburzać
> procesy regeneracji skóry.
> Skóra tłusta, o ile nie jest traktowana agresywnie, nie powinna by6ć
> odwodniona. Ma prawidłową barierę hydrolipidową i odpowiedni poziom
> nawilzenia.
Hmmm, no wlasnie, ja ostatnio wyczytalam opinie (wrzesniowy Look), ze
nawilzanie jest jak najbardizej wskazane. Zachwalano tam kosmetyki
japonskie, ktore podobno oprocz dzialania podstawowego (np.
przeciwzmarszczkowe) sa jeszcze dodatkowo mocnymi nawilzaczami. Generalnie z
tego, co wyczytalam, zaleca się nawilzanie, bo to sprzyja utrzymaniu
zdrowego, mlodego stanu skory. Poza tym co masz na mysli, piszac o
agresywnym traktowaniu? Bo np. dla mnie moja skora jest traktowana
agresywnie w momencie, kiedy myję twarz, wycieram recznikiem (nie trę :) )
i skora jest sucha jak wior. Potem sie oczywiscie tlusci, ale pierwsze
wrazenie sciagniecia jest katastrofalne. I dzieje sie tak, bez wzgledu na
to, czym myje twarz (moze to krestia kranowy). W tym momencie skora az sie
prosi o nawilzenie. Raz skonczyl mi sie krem, a twarz umylam. Klapa.
Myslalam, ze zwariuje, tak mi sie twarz sciangela. Ja tam sie nie znam,
zadnym specem w tej dziedzinie nie jestem, tak tyko mi sie wydaje z tym
nawilzaniem.
To chyba podobnie jak z wlosami. Jedni mowia, zeby tluste wlosy
"przetrzymac" i potem umyc, bo wtedy beda sie mniej tluscic.A fryzjerka, u
krotej ostatnio bylam powiedziala, ze Boze bron, nie wolno tak robic, bo loj
jest bardoz szkodliwy dla wlosow i jesli ktos musi, to nech myje nawet
codziennie, byle delikatnym szamponem.
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|