Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1mnuzs9abp2ak$.dlg@Lia.pyry.net...
> Dnia 2003-08-13 14:20:35 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
> przyrody grupowicz *Misia* skreślił te oto słowa:
>
> > Wszystko sie zgadza, tyle ze to preparaty z kwasami, wiec na dzien
dobrze
> > zaopatrzyc sie w kremik z filtrem przeciwslonecznym, by nie nabawic sie
> > przebarwien.
> > Effaclar K i Cleanance K lepiej stosowac tylko na noc.
> > Jesli masz bardzo wrazliwa cere, bez wypryskow raczej, to moze tylko
> > Cleananse - emulsja regulujaca wydzielanie loju - delikatniejsza i
matujaca.
>
> Effeclaru uzywałam zima, i rzeczywsicie tylko na noc.
> Teraz uzywam Avene, na dzien, wiadomo ze jest słonecznie, i zupelnei nci
> sie nei dzieje. Wiem, ze wskazana jest ostroznosc przy uxywaniu kwasow,
ale
> nie mozna popadac w przesade.

Wszystko zalezy od typu cery, rowniez fototypu, jej ogolnej wrazliwosci.
Poki nie pozna sie dostatecznie dobrze wrazliwosci swojej skory, lepiej nie
ryzykowac.
Co wiecej - nieumiejetne uzywanie czy naduzywanie pewnych kosmetykow moze
taka nadwrazliwosc skory wywolac. Tym bardziej ze negatywne skutki moga
ujawnic sie po kilku miesiacach stosowania, podobnie jak przy naduzywaniu
"kapieli" slonecznych efekty widac po kilku latach dopiero.
Radze poczytac troszke komentarzy na wizaz.pl - entuzjastyczne i te nieco
mniej entuzjastyczne.
Pozdrawiam
Misia