Data: 2003-07-29 22:52:16
Temat: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"o_la" w news:bg5ria$ejf$1@nemesis.news.tpi.pl...
/.../
> Kolejna krucjata w Twojej karierze na psp?
/.../
No pięknie!! I jak zgodnie z konwencją... ;))
Niektórzy się ucieszą bez wątpienia.
Jak na "postronną osobę", która jedynie przypadkiem znalazła się
w podejrzanym kręgu - ziejesz sporą dawką zgodnych paskudztw.
Interesujące zjawisko, zważywszy że idące w parze z kompletnym
brakiem rozumienia psp i jej "karier".
OK. Każdy buduje własne opinie. Jeśli jednak jesteś rzeczywiście, jak mówisz
"poranną mgłą", oraz skoro otwarcie przyznajesz się do swej sympatii
do ksRobaka (szwagier? mężulek? Nieważne kto - ważne że sympatia!)
- idź własną drogą. I prezentuj się jak najczęściej. Jesteś chyba eksponatem
o wiele bardziej interesującym i dynamicznym, niż kiedykolwiek Dorrit!
Jako - jak twierdzisz - "poranna mgła" zmusiłaś mnie do skorzystania
z googli i pierwsze na co trafiłem to grupa pl.soc.religia z wątkiem
"Naginacze na psr !!! tzn. Mr. All i Poranna Mgła"
Ponieważ nigdy nie interesowałem się wskazaną grupą ani też błądzeniem w sieci,
poczułem się przez chwilę dość dziwnie. Domyślam się, że i na tym polu mogą się
dziać dziwaczne powikłania rozumienia zdarzeń.
Nie mam i nie miałem (z incydentalnymi wyjątkami) zwyczaju bycia aktywnym
na jakiejkolwiek innej od psp grupie, ani tym bardziej używania różnych adresów.
Nie interesuje mnie wyjaśnianie tego rodzaju dziwolągów.
Kto lubi bełkot - niech bełkocze. Kto ma zamiłowanie do prawdy - znajdzie ją.
Komu jest to obojętne - niech błądzi w malinach.
Można się zastanawiać o czym świadczy i skąd pochodzi wrogość wobec serwisu
www grupy - odpowiedź zostawiam grupowiczom i tym, którzy serwis budują.
A byli i są to w całości użytkownicy tej grupy. Poniekąd więc obrażani są wszyscy.
/.../
> Strzel sobie baranka w kaloryfer, najlepiej z przytupem i podskokiem.
> Wg eTaTy i Jerzego stres/bol to najlepszy sposob na ZROZUMIENIE.
>
> Zeganam na wieki wiekow. Amen. Wieko krypty opadlo. Uff... ;-)
Dzięki pięknie za laurkę - od serca ;))). Masz tupet.
Co do "stresu i bólu" - w tym przypadku jest mi dziwnie daleko,
a więc zapewne nie ma dla mnie ratunku ;)))).
Ale tak to jest, jak ma się świadomość patrzenia na podskakujące
na rozgrzanej patelni robactwo - jakby nie było -
z jednej półki.
All
|