Data: 2003-08-02 00:48:30
Temat: Re: Kto bruździ na pl.rec.kuchnia? - plan poprawy kondycji grupy
Od: "@;-)gdynia.mm.pl" <""maruda_smurf\"@;-)gdynia.mm.pl">
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-08-02 02:34, osoba przedstawiająca się jako 'earthworm'
zechciała zauważyć:
> Wciąż pojawiają się jakieś offtopice. Komu zależy, aby pogrążyć grupę w
> chaosie. Na pewno nie tym, co pozostali na tej grupie. Ślady prowadzą
> jednoznacznie na grupę Yahoo. To spośród tamtego grona rekrutują się
> zamulacze pl.rec.kuchnia. Jest to o tyle perfidne działanie, że do niedawna
> sami mienili się grupowiczami prk, a teraz działają na jej szkodę. Ta niczym
> niezrozumiała i nieuzasadniona nienawiść do prk wydaje się być patologicznym
> działaniem grupki osób omotanych przez pewną kosmopolitkę.
> Trolle te specjalnie wzbudzają tu emocje w wątkach typu "Ostatni gasi
> światło"., "o co chodzi na tej grupie". Wszystko to jakieś kwaśne jabłka w
> krzywych kluskach.
> Grupa istotnie popada w coraz bardziej gorszą kondycję. No i nie da się tego
> póki co zatrzymać, aż grupa Yahoo nie wypracuje sobie jakiegoś środowiska i
> nie zajmie się sama sobą. I przestanie mącić.
> Plan poprawy kondycji grupy:
> 1. Sytuacja jest rozpoznana, emigracja części poprzednich dawnych pisaczy na
> Yahoo jasno określa, co to były za osoby i cieszmy się, że ich nie ma. Nie
> ma potrzeby, aby ciągle "etykietować" i ponownie pokazywać "who is who". Koń
> jaki był, każdy widzi!
> 2. Na grupie pozostało wiele ciekawych intelektualnie i żywo piszących osób,
> a jednocześnie umiejących się zdystansować od prowokacji. Do nich kieruję
> apel o nie komentowanie wątków typu "Ostatni gasi światło".
> 3. Grupa pl.rec. kuchnia jest otwarta dla każdego i każdy może tu postawić
> pytanie, które padło już tysiac razy. To nie jest zamknięte getto dla
> wysublimowanych smakoszy, czy też profesjonalistów (choć wiadomo, że Ci tu
> zaglądają w poszukiwaniu inspiracji). Tu nie może mieć miejsca następująca
> sytuacja opisywana przez Ti`Anę: "Heh, przyznam, że jest jeden plus tej
> całej sprawy ;) Osmieliłam się podawać przepisy ;) A tak zawsze byłam trochę
> przytłoczona...". Każdy może podać przepis, choćby na jajecznicę. Jak kogoś
> tym zainteresuje, to znaczy trafił w oczekiwania.
> 4. Będą się pojawiały przepisy złośliwe i szkodliwe generowane z wiadomego
> źródła. Tego trzeba też mieć świadomość
> 5. I po ostatnie, potrzeba jedzenia jest niezniszczalna. A potrzeba jedzenia
> smacznie tym bardziej. I ona zwycięży. Zawsze się znajdą nowi ludzie, którzy
> napiszą jak pięknie gotują i dla których jest to radością, a nie tylko
> wypełnianiem sobie pozbawionej celu smutnej rzeczywistości.
> earthworm
>
>
Jestem pod wrażeniem. Manifest w dobrym starym stylu. Brakuje tylko
ostrzeżenia przed stonką i coca-colą. Co nomen omen byłoby bardzo na czasie.
R.
|