Data: 2002-07-18 13:28:16
Temat: Re: Kto jest winny? - dlugie
Od: "GosiaH" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JoJo wrote:
> Użytkownik "gdaMa" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
CIACH opisy rzutów .... ;-)
Moja babcia kiedyś zamachnęła się na dziadka pogrzebaczem (gwoli
wyjaśnienia: dawniej to były kuchnie węglowe z fajerkami, na
węgiel/drewno to trzeba było czymś w węglach/popiele grzebać). W
skrócie opisu całej sytuacji powiem, że IIMHO miała rację, ja to bym
zabiła ;-)
I dziadek ten pogrzebacz jej wyrwał z ręki i gdzieś schował.
Przyjechał za dwa dni mój wujek (zięć ich) i stwierdzając brak
rzeczonego narzędzia zobowiązał się dorobić.
No i za dwa tygodnie dotrzymując słowa pokazuje swe dzieło mówiąc (a
dziadek słucha):
mama zrobiłem Ci nowy pogrzebacz, no i od razu drugi taki duży, może
czasem Ci się przyda.
Babcia opowiadała, że trzeba było widzieć minę dziadka ;-D
--
Pozdrawiam z Krakowa
GosiaH
|