Data: 2004-01-13 20:56:31
Temat: Re: Ktora pralke wybrac?
Od: Andrzej Garapich <n...@...nie.bedzie>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 13 Jan 2004 14:16:10 +0000 (UTC), " zayzayer"
<z...@N...gazeta.pl> wrote:
>Naprawiłem w swoim życiu niecałe 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) pralek
Załózmy, że naprawiasz pralki od 20 lat. To gigantyczna praktyka,
więcej niż niejeden grupowicz ma lat. Ale i tak robimy takie
założenie.
Oznacza to, że rocznie naprawiałeś 2.500 pralek. To jeszcze nic.
W roku są 52 tygodnie. Zakładając, że podczas 4 z nich jesteś na
wakacjach, tydzien na feriach. Przez tydzien w roku jestes chory,
no i bierzesz jeszcze tydzien urlopu podczas przerwy noworocznej.
Zostaje 45 tygodni. Oznacza to, że tygodniowo naprawialeś 55 i pół
pralki, co daje wynik 11 pralek dziennie. Liczać 8-mio godzinny
tydzień pracy, daje to 44 minuty na naprawę pralki. Nie wliczam
czasu na papierosa, kanapkę, siusiu, kupę.
Czy da się naprawić pralkę przez 44 minuty, z jej rozłożeniem,
przypatrzeniem się co nie gra, zamówieniam brakujących częsci,
zamontowaniem ich, poskręcaniem wszystkiego do kupy,
przetestowaniem i nabraniem pewności, że dziala?
Co 44 minuty naprawiam pralkę... I tak od 20 lat....
Szczerze współczuję...
To od kiedy naprawiasz te pralki?
pozdrawiam serdecznie,
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|