Data: 2010-05-12 07:57:34
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stalker wrote:
> Stalker, i ja to kurde odkryję i ogłoszę całemu światu :-)
Już odkryłem :-)
I muszę to koniecznie opisać, zanim mnie odnajdą...
Po pierwsze co to jest spisek?
Słownik języka polskiego podaje taką definicję:
"tajne porozumienie grupy osób dla osiągnięcia jakiegoś celu".
Bardzo pojemna formuła, pozwalająca na praktyczną niefalsyfikowalność
stwierdzenia "to spisek!".
Zasadniczo KAŻDE działanie kilku osób prowadzące do osiagnięcia jakiegos
celu da się podciągnąć pod spisek. Dlaczego każde? Bo postulat
"tajności" jest wyjątkowo łatwy do osiągnięcia.
W zasadzie wystarczy powiedzieć "tego się nigdy nie dowiemy",
albo uznać, że tajne jest wszystko to o czym osobiście (plus ew. nasi
znajomi) nie wiemy i już mamy spisek :-)
Zresztą działa to też w innym kierunku. Jeśli nie jesteśmy w stanie
odnaleźć celowego działania grupy osób, to wystarczy sobie przypomnieć
że jest ono wszak tajne - więc oczywistym jest, że nie możemy go
odnaleźć. "Im bardziej Kubuś szukał garnuszka z miodem w szafce, tym
bardziej go tam nie było" - wszak powszechnie wiadomo, że im bardziej
nie można znaleźć spisku, tym lepiej świadczy to o jego tajności...
Jednocześnie postulat tajności w bardzo wygodny sposób "zwalnia"
zwolenników teorii spiskowych z konieczności dbania o szczegóły,
albo o związki przyczynowo-skutkowe. W zasadzie na każde pytanie
dotyczące powyższych tematów można dostać odpowiedź: "to tajne, nigdy
się tego nie dowiemy"
Przy dalszej rozmowie na temat "spisków" warto więc pamiętać o
pojemności pojęcia "spisek" i wynikających z tego pozornych pułapek*,
jakie czyhają na prawdziwych łowców spisków :-)
*Pojemność pojęcia jest jednocześnie jego błogosławieństwem i
przekleństwem, wadą i zaletą. Z jednej strony da się do niej upchnąć co
się da, z drugiej strony jest tam upchniete co się da ;-)
Stalker, w następnym odcinku zajmiemy się procesami gromadzeniem faktów
i ich analizy oraz zastanowimy się nad specyfiką procesów "spiskowych" :-)
|