« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-09-06 17:51:46
Temat: Re: Kuna i babie lato> Dzięki, starałem się, aby się do mnie uśmiechnęła ;-)
> Ale właśnie dzisiaj przeczytałem w jakiej reklamówce supermarketu, że
> smakołykiem kun są przewody hamulcowe i uszczelki w samochodzie!!
> Z tego powodu reklamują ultradźwiękowy odstraszacz kun!
> Pozdr. Jurek
Oj, nie wierz im co napisali ... kuna ma tyle innych smakołyków w
naturze że nie pokusi się na Twoje "śmierdzące" spalinami i olejem przewody
:-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-09-06 19:39:57
Temat: Re: Kuna i babie lato"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:
> ja mam gorszego gościa w ogrodzie, a minowicie jakis zajączek sobie
> w nim zamieszkał i wygląda na to, ze nie ma zamiaru się wyprowadzić,
> nie mam nic przeciwko, ładniutki jest...ale jak mi zacznie obgryzać
> drzewka, bedzie katastrofa :((
Pasztet :-). Może być za dwa tygodnie :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien niemiecki więzienny strażnik
Znany był wśród kolegów z bujnej wyobraźni
Bo wiedzieli wszyscy
Że mimo pryszczy
Zaraz po służbie z dżdżownicą się przyjaźni
(C) Rafał Bryndal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-09-07 07:47:47
Temat: Re: Kuna i babie latoJerzy Wierzchnicki wrote:
(...)
> Czy ja je wykarmię???
Z tego jadłospisu wynika, że powinien jej smakować suchy pokarm,
taki jak dla kota. Tylko kup jakiś porządny, nie reklamowane
badziewie z marketów.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |