Data: 2007-10-21 19:57:23
Temat: Re: Kupiłam sobie stanik!
Od: "Jagna W." <w...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fffbqd$fep$1@inews.gazeta.pl...
> Nie, sterczace byly zawsze, taka ich natura, nigdy nie zwisaly. Natomiast,
> jakby to okreslic, w dotyku staly sie, hmm, twardsze, jedrniejsze, skora
> zrobila sie bardziej sprezysta, nie dawaly sie tak latwo splaszczyc ciasna
> koszulka. Nie wiem, jak to lepiej okreslic. No, po prostu widac bylo, ze
> wygladaja inaczej, mimo ze wielkosc sie nie zmienila.
Aaa, to rozumiem i się zgadzam, że w takim sensie mogą się faktycznie trochę
poprawić. Zwłaszcza niewielkie i zawsze sterczące piersi. Ja myślałam, że Ty
może piszesz o przemianie jakichś smętnych zwisów w piękne, jędrne piersi
;-) A to jest absolutnie impossible.
> Bardzo duzo dalo mi plywanie, zwlaszcza zaba.
Ale uważaj, bo od żaby lubią sobie też ramionka i bicepsy urosnąć ;-)
No chyba, że Ci to nie przeszkadza.
> Moze po
> dojarkowaniu nie beda takie jak teraz, trudno,
Jeśli piersi masz niewielkie i od zawsze sterczące, a dodatkowo uprawiasz
ćwiczenia i nosisz odpowiednie biustonosze, to nie powinnaś się obawiać
jakichś diametralnych zmian na gorsze. Gorzej mają kobitki z obfitym
biustem, a do tego słabą skórą.
JW
|