Data: 2003-07-26 18:06:33
Temat: Re: Kupiłem widelec
Od: "Poziomka" <p...@e...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jovax" <j...@m...com> napisał w wiadomości
news:bfto7l$l6a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kupiłem widelec, ale sprzedali mi bez instrukcji obsługi. A przy okazji
> poproszę o kilka prostych przepisów z użyciem widelca.
> jovax
Slowo "widelec" pochodzi od "widel". I widelec i widly sluza do nabijania,
niekoniecznie w butelke. :-) Nalezy rozroznic, co sie nabija na widelec, a
co na widly. Czasami rozroznic sie nie da. :-)
Metoda 1:
Jak sie gdzies nawinie makaron spaghetti, to nawinac go na widelec.
Metoda 2:
Kupic groszek konserwowy. Wrocic do domu. Potem wrocic do sklepu i kupic
otwieracz do konserw. Wrocic domu i otworzyc puszke. Wysypac groszek na
talerz (mam nadzieje, ze zapoznales sie zawczasu z instrukcja obslugi
tegoz? ) i celowac.
Przepisy na potrawy "widelczne" wkrotce. Milej nauki. :-)))
Pozdro! Poziomka
P.S. Moj synek mowi na widelec "kłuj". No to milego klucia!!!! :-))))
|