Data: 2007-02-06 20:30:03
Temat: Re: Kupno segmentu...
Od: geyb <g...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pytaj raczej na pl.misc.budowanie.
Z opłatami jest tak, że zimą płacisz dużo, a latem wcale. W bloku masz
opłatę za ogrzewanie rozłożoną na cały rok (jak jest ryczałt, bez tych
śmiesznych mierników ciepła), a w domu bulisz tyle, ile gazu spalisz. I
tu dochodzimy do kolejnych kwestii. Jak kupisz piec od dobrej
sprawności, spalisz mniej gazu. Jak kupisz tani piec z dolnej półki,
rachunki będą ciut wyższe, Uwzględnij jeszcze szereg innych czynników
jak ocieplenie budynku, czy sąsiedzi (skoro to segment, pewnie będą
sąsiedzi za ścianą) grzeją czy na zimę lecą na Kanary ;) Sporo zależy
też od okien - chociaż jak to nowy segment, to pewnie będą ciepłe
plastiki, a nie 30-letnie drewniane ze szparami na centymetr. Bardzo
często zapomina się o izolacji dachu, a tam naprawdę ciepła ucieka -
warto tego dopilnować.
Z własnego doświadczenia powiem, że możesz przygotować się na rachunki
za gaz na kilkaset zł miesięcznie (u nas przy ostrych mrozach, starym
piecu i niedocieplonym budynku z lat 70-tych czasem trzeba zapłacić
nawet tysiaka), a to niemiłe uczucie, jak ponad połowa pensji wędruje od
razu do gazowników. Za to latem, aż miło, jakieś śmieszne kilkadziesiąt
zł za 2 / 4 miesiące za grzanie ciepłej wody (terma 150 litrów z
palnikiem gazowym). Tak więc licząc średnie opłaty roczne, koszt
ogrzania 1 m2 jest wyższy w domu niż w bloku, ale wcale nie tak
drastycznie wyższy. Poza tym gaz drożeje jak głupi, kilka podwyżek
rocznie. Dlatego sporo ludzi, którzy mają możliwości techniczne i są
gotowi do obsługi pieca kupują kotły na ekogroszek, miał i inne wynalazki.
Olej opałowy chyba się już nie opłaca, poza tym nie każdy lubi zapach
oleju w piwnicy - jak w maszynowni na okręcie :)
g.
|