"Piotr Zawadzki" <p...@f...pl> wrote in message
news:at78a3$kqn$1@news.tpi.pl...
> Słuchaj, skoro zmywarka ma być ostatnią z brzegu, to może warto by było
> zastanowić się nad kupnem nie takiej do zabudowy, ale "zwykłej",
> wolnostojącej?

Mam juz lodowke/kuchnie/okap "w inox'ie". Takie wolnostojace widzialem tylko
na stronie gorenje, siakis nowy super model i do tego cholernie drogi. Biala
odpada, bo - uwaga - bialy zlewozmywak byl siakies kilkaset (300-500) zl
drozszy od stalowego - i za to teraz wydalem na ww. zestaw ok 1000zl wiecej
niz za bialy i wlasnie zaczyna sie polka ze zmywarka. Tak to jest, jak
kobieta zaczyna wybierac sobie rzeczy do kuchni ;)
Wracajac do tematu - zmywarka bylaby ostatnim meblem przy drzwiach i
przynajmniej powinna byc obudowana zarowno od czola jak i od boku (drugim
styka sie z szafka pod zlewozmywak).
Do tego pracuje od 7 do 17 i najblizszy sklep ze zmywarkami jest ok 1godz
jazdy ode mnie, chyba zadzwonie i jak trafie na zorientowanego i "kumatego"
sprzedawce, to sie popytam :))

Dzieki za pomoc i pozdr
e2rd
Darek K.


Przemawia za tym cena (o ile się orientuję, sprzęt "do
> zabudowy" jest droższy; może wteedy mógłbyś kupić "nówkę"?). Bo u mnie w
> kuchni to jest urządzone tak (kurczę, najlepiej byłoby narysować), że
> cały blat mieści się na jednej ścianie. Ze zwykłej zmywarki zdjąłem górę
> i na tej górze bez problemu położyłem blat kuchenny. Prawym bokiem
> (patrząc od przodu) przylega niemal idealnie do drugiej ściany (jest
> ustawiona w rogu), a z jej lewej jest szafka ze zlewem. W sumie widać
> tylko jej drzwi - na upartego i je mógłbym rozmontować i pokryć
> wykładziną, ale nie widzę sensu, bo i tak wygląda estetycznie. No i
> łatwiej utrzymać czystość - nic się nie wypacza od wilgoci / pary.
>
>
> Z poważaniem
> PZ
>
>
> --
> Już samo zdrowie jest zwycięstwem