Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Jerzy Nowak <0...@m...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Kurdesz
Date: Mon, 28 May 2007 22:22:21 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 62
Message-ID: <f3fdqj$sop$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <465b1436$0$13194$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: aavp75.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1180383892 29465 83.6.49.75 (28 May 2007 20:24:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 May 2007 20:24:52 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.10 (Windows/20070221)
In-Reply-To: <465b1436$0$13194$f69f905@mamut2.aster.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:297058
Ukryj nagłówki
Mider napisał(a):
> Kiedyś, dość dawno temu, bo pod koniec lat osiemdziesiątych kupowałem w
> Warszawie w restauracji na placu Trzech Krzyży mieszankę miodowo ziołową
> o nazwie Kurdesz. Było to produkt jakiegoś państwowego zakładu
> pszczelarskiego i niestety, zapewne razem z tym zakładem, zniknął na
> początku lat 90-tych. Szkoda, bo mieszanka, która miała konsystencję
> pasty z dość grubo mielonymi ziołami, zaparzona wrzącą wodą miała
> rewelacyjny smak. Dodatkowo można było ją wzmocnić niewielką ilością
> alkoholu by stała się przebojem każdego spotkania towarzyskiego. Szkoda,
> żeby zniknęła na zawsze. Niejeden kurdesz pił ze mną ten Kurdesz :P
> Poszukuję więc kogoś, kto wie, kto produkował a najlepiej jak się
> produkowało Kurdesz.
Franciszek Bohomolec
Kurdesz
Każ przynieść wina, mój Grzegorzu miły,
Bodaj się troski nigdy nam nie śniły,
Niech i Anulka tu zasiędzie z nami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Skoro się przytknie ręka do butelki,
Znika natychmiast smutek serca wszelki,
Wołajmyż tedy dzwoniąc kieliszkami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Niezłe to wino! Do dębie, mój Grzelu!
Cieszmy się, póki możem, przyjacielu!
Niech stąd ustąpi nudna myśl z troskami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Patrzcie, jak dzielny skutek tego wina!
Już się me serce weselić poczyna.
Pod stół kieliszki, pijmy szklanicami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
I ty, Anulko, połowico Grzela,
Bądź uczestniczką naszego wesela.
Nie folguj sobie, a chciej wypić z nami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Już po butelce, niech tu stanie flasza!
Wiwat tu cała kompanija nasza!
Wiwat z Maciusiem i z przyjaciołami!
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Maciuś jest partacz, pić nie lubi wina.
Milsze jest jemu złoto i dziewczyna.
Dajmyż mu spokój, pijmy sobie sami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Odnówmy przodków ślady wiekopomne,
Precz stąd szklanice, naczynia ułomne!
Po staroświecku pijmy pucharami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Już też to, Grzelu, przewyższasz nas wiekiem,
A wiesz, że wino jest dla starych mlekiem.
Chłyśnij, a będziesz huczał z młodzikami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
pozdr. Jerzy
|