Data: 2006-06-24 14:36:36
Temat: Re: Kuroń [Było: Re: szarpanie się z sałatą jaki ma sens?]
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:e7dhb1$lic$4@nemesis.news.tpi.pl...
>> Nigdy nie przemawiały do mnie jego umiejętności kucharskie, zwłaszcza
>> jak widziałem, jak kroi cebulę czy "sieka" kapustę,
>
> Mi nie odpowiada, że on jest otyły (i to bardzo) - to świadczy o jego
> wiedzy n.t. dietetyki i w ogóle zdrowego trybu życia, takiemu
> kucharzowi nie zaufam.
Dietetyczne żarcie jest paskudne. Fuj.
>Rozumiem, że to często jest chorobliwe - ale z
> drugiej strony bez przesady, *można* ze sobą coś zrobić, aby nie być po
> prostu tłustym.
Nie zawsze można, przydałaby sie wiedza na temat ludzkiego organizmu i
chorób.
> Co do umiejętności to mnie rozwalił jak kiedyś obgotował kawał
> dobrego mięsa przed smażeniem...
A to zalezy co chciał podać na stół. Sa potrawy róznego typu.
> Jest dobry w nawijaniu kocopołów - tzn. te jego gadki jakoś mi nie
> wchodzą, no ale może gospodyniom domowym bardziej...
>
> Makłowicz rządzi! ;]
TV nie ogladam, z przepisów wole Pascala, a na zywo jadłem tylko dania
Kuronia. Gotuje dobrze.
DJD
|