Data: 2004-03-03 19:28:55
Temat: Re: Kwasniewski o jablkach
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jurek oczywiscie jest w bledzie. Nie opieram sie na informacjach
> szczatkowych, wyrwanych z kontekstu czy przetworzonych przez innych
>(..........)
> niezaleznie od ustawien filtra. W swietle powyzszego trudno miec pretensje
> _do_mnie_ o to, ze czlowieka zjadajacego kiedys soje w kazdej ilosci i pod
> kazda postacia, jak sam siebie AFAIR okreslil, nazywam nierozsadnym, a
samo
> postepowanie - glupota.
>
a wiec jezeli ja stwierdze, ze moim zdaniem jedzenie zamych roslinek jest
nierozsadne, a dorabianie do tego naukowej ideologi jest glupota, to to nie
bedzie w zadnym wypadku "wycieczka" osobista.
A poza tym Cooler(okrzykniety autorytetem moralnym przez niejaka
Anne/Hanne/itd) powinien nauczyc sie powsciagliwosci w wystawianiu "laurek"
innym. Bo jest to miernik tzw. kultury osobistej. Ale jako pracownik
"wyzszej szkoly" moze ma przyznany taki patent d'office?
Jurek
|