Data: 2010-03-19 09:46:22
Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hnv826$hma$2@inews.gazeta.pl...
> Redart pisze:
>> Wierz mi - staram się tak prowadzić wątek z Chironem, by nie dotykał
>> on Ciebie osobiście.
>
> Miales idealistyczny plan internetowej pomocy, a wychodzi na to, ze
> jeszcze wieksza krzywde robisz tym pisaniem/linkowaniem.
> I.
Brawo! To samo ja mu piszę. Jednak Redi działa wyłącznie swoim (całkiem
sporym zresztą) intelektem- gdzieś tam ma wypartą sferę czucia. Problem, że
on tego za cholerę nie chce przyjąć do wiadomości. No cóż...
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|