Data: 2010-03-19 10:25:27
Temat: Re: Kwestia neutralności w procesie terapeutycznym.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Co innego współczucie, a co innego inne rzeczy.
Sam miałeś okazję poznać ciekawość i apetyt Redarta na to co
się stanie po wstrzyknięciu komuś "dożylnie" potężnej dawki
roztworu fekaliów (za przeproszeniem).
Jak ktoś w tym pomimo wszystko [na siłę] chce widzieć jakąś naukę,
to imho ma duży problem z percepcją.
Powaga. ;)
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hnvj0d$fch$1@news.onet.pl...
No wiem, cholera, ale tu jednak lezie, zwłaszcza do niektórych.
W dodatku kosztem swojego życia i rodziny.
Ja chyba za miętki jestem i nie umiałbym tak w mordę i wynocha.
Dobra, to było tylko takie głośne myślenie i uznajmy, że nie było tematu.
|