Data: 2001-03-27 10:51:49
Temat: Re: LEKARZE TO .....
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zaraz, zaraz...
Czlowiek pisze, ze jestem morderca, a ja nie uwazam sie za morderce. Nie po
jest ta grupa, zeby rozni ludzie mogli obrazac innych. Rozumiem, ze
psychiatria to dyscyplina dosc szczegolna, gdzie leczyc trzeba pacjentow
"roznie" oceniajacych lekarza i jego rodzine (a zwlaszcza matke) ale co
wnosza tego typu posty? To jest taka polska telemedycyna - klient pisze ze
jestem morderca, a ja mam dociekac co mu dolega i jak mu pomoc. Gdyby chcial
pomocy, to by napisal o co chodzi, on po prostu chce komus przy... . a
bledem jest, ze w ogole komentujemy te paszkwile. Bije sie w piersi.
Piszacemu chodzi przeciez o jakas reakcje i cel osiagnal, nie oczekiwal
chyba odpowiedzi pelnych entuzjazmu. Dla pewnosci rozeslal ten bzdet po
innych grupach, a to juz spaming.
No, rozpisalem sie, ale jestem chory i mam troche czasu. Mysle, ze trzeba
konczyc ten magiel.
Pozdrawiam
PS: Jesli pacjent uwaza, ze lekarz jest morderca, to lekarz nie jest w
stanie mu pomoc. Wyjatek stanowia w 3D pijani i ... no wlasnie... chorzy
psychicznie.
|