On Wed, 01 Aug 2001 16:02:25 +0200, cezary gmyz
<c...@z...media.pl> wrote:

ciach
>Jestem przekonany obrzydzenie jakie wywoluja w was dania w/w uwarunkowane
>jest psychologicznie
ciach
>Czarek

Popieram ... przez ostatnie 30 lat nie moglem patrzec na buraki pod
zadna postacia ...kiedy mialem 6 lat moja sp. Babcia nakarmila mnie
buraczkami (musialem "wyczyscic" talerz , zajelo mi to prawie 3
godziny) ktore zostaly w szybkim tempie zwrocone .... od tej pory
buraki byly wrogiem nr.1... aczkolwiek pare lat temu , kiedy moja
zona zmusila mnie do ugotowania barszczu i zrobienia cwikly w celu
pokazania tubylcom ze barszcz to nie tylko "ruski" , sprobowalem moich
"experymentow" ktore okazaly sie calkiem zjadliwe... ;-)


Art(Gruby)
"My sister got bitten by a moose once."