Data: 2004-01-25 22:30:07
Temat: Re: Lampa w szczelinie przysufitowej
Od: "Michal Kawecki" <k...@o...px>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wojciech Ściesiński" <w...@N...prv.pl>
napisał w wiadomości news:bv03gg$14v$3@atlantis.news.tpi.pl
> Dnia 24.01.2004 14:05, Użytkownik Michal Kawecki napisał :
[...]
> > Światło bije bardzo jasną plamą prosto w
>> górny odcinek ściany, szybko tracąc na mocy poniżej. A miało być to
>> równomierne oświetlenie w dół :-(.
>
> Musisz pamiętać o tym, że światło "zasuwa" prostoliniowo. Proponuję
> byś spróbował zrobić coś takiego.
>
[...]
> Gdzie pochyłe linie przerywane to zwierciadła/odbłyśniki lub inne
> powierzchnie odbijające światło. Powierzchnie tych zwierciadeł i kąty
> ustawienia względem świetlówek, szerokości szczeliny musiałbyś dobrze
> rozplanować. Powierzchnie odbijające światło myślę, że powinny też być
> na tej części sufitu, która jest przysłonięta (plusy na schemacie) i
> sufitu podwieszonego pod świetlówką.
>
> Mam nadzieję, że mój ASCI-"art" jest dostatecznie czytelny i będzie
> dla Ciebie inspirujący. Powodzenia :-)
>
Jest czytelny i dobrze oddaje budowę tej szczeliny. Problem w tym, że
chciałbym uniknąć widocznego po zadarciu głowy odbłyśnika ;-).
Zastanawiam się aktualnie nad umieszczeniem w tej szczelinie -
prostopadle do sufitu, tak, aby zasłonić wzdłuż lampę, ale żeby nie był
on z dołu widoczny - długiego paska z półprzezroczystego (mlecznego?)
materiału, który "rozleje" i zmiękczy plamę światła. Niedaleko mnie jest
hurtownia płyt PCV, może tam coś znajdę. Napiszę, co z tego wyszło.
--
M.
/odpowiadając zmień px na pl/
|