Data: 2007-12-23 13:27:22
Temat: Re: Leczenie boreliozy pielgrzymkami
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
La Luna wrote:
>
> Akurat ja wierzaca nie jestem i nigdy nie bylam, wiec nie wiem jak to jest
> wspierac sie wiara w jakiegos enigmatycznego kogos.
> Ale mam na tyle otwarty umysl by wiedziec jak to moze byc ogromnym
> wsparciem dla chorego czlowieka.
ależ każdy ma prawo do rozmów ze swoim niewidzialnym przyjacielem. Ale w
momencie gdy robi to LEKARZ, na dodatek samemu sobie aplikuje to jako część
terapii, czas chyba zastanowić się, kto dał mu dyplom?
Sorki, ale lekarz który stosuje takie metody staje się zwykłym szamanem. Nie
mówię, szamanizm bywa skuteczny, nawet bardzo - w końcu wiara przenosi
góry. Nie zmienia to faktu, że ten akurat lekarz nie zrobił tego, co
powinien - nie poszukał na własną rękę dodatkowych informacji o chorobie.
Zamiast tego na pielgrzymkę poleciał.
--
www.vegie.pl
|