Data: 2012-06-25 22:00:42
Temat: Re: List miłosny Jamesa Joyca do żony. Ach ta Miłość;))
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-06-25 23:40, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 25 Jun 2012 22:23:29 +0200, medea napisał(a):
>
>> Seksowne odpowietrzanie!
>> Ot, wymyśliła nazwę na arystokratyczne pierdzenie! ;)
>
> http://www.forumginekologiczne.pl/forum/vt,48,245,25
089,0,uchodzenie-powietrza-z-pochwy-do-specjalisty-b
ox-pd
> Polecam trzeci akapit 333-)
Żaden z tych akapitów seksowny nie jest, ot fizjologia.
Najbardziej mnie jednak bawi Twoje kosmiczne niemal dopasowanie :>
Jak klucz do zamka, jak klucz płaski do gwintu, a jak coś nie pasuje to
: "... Atam. Akurat. Mówoę, ze niezależnie od przyczyny nie byli
dopasowani - albo
ona za luźna, albo on za... ten."
Normalnie Wisłocka.
--
Paulinka
|