Data: 2011-03-28 10:59:10
Temat: Re: List z Polski.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 28 Mar 2011 08:58:04 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-03-27 22:02, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 27 Mar 2011 17:31:26 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-03-26 22:17, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 21:33:34 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-03-26 20:29, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:59:28 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-03-26 19:23, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 18:41:21 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2011-03-26 18:26, Chiron pisze:
>>>>>>>>>> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
>>>>>>>>>> dyskusyjnych:iml7fk$2bd$...@n...onet.pl...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W dniu 2011-03-26 17:51, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>> Szkoda, że nie widzisz teraz mojej miny:-(... Ewo- hipermarket to
>>>>>>>>>>> taka wielka pompa zasysająca kasę poprzez drenaż naszego rynku.
>>>>>>>>>>> Akurat oni mają gdzieś stabilność- przy znikomych kosztach własnych
>>>>>>>>>>> zwrot następuję często po kilku- kilkunastu miesiącach.
>>>>>>>>>> Możesz podać, skąd masz te dane, że inwestycja zwraca się hipermarketom
>>>>>>>>>> po kilku miesiącach?
>>>>>>>>>> ====================================================
====================
>>>>>>>>>> 14 lat pracy:-)
>>>>>>>>> Nie jesteś dla mnie wiarygodny.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Dlaczego? Bardziej wierzysz tabloidom?
>>>>>>>> :-/
>>>>>>> Nie czytuję takowych.
>>>>>>>
>>>>>> TV też nie oglądasz?
>>>>> Mało. Zazwyczaj radia słucham. Też tabloid?
>>>>>
>>>> Tak czy tak - media.
>>> A z jakich źródeł Ty korzystasz?
>>> Internet to nie media?
>>>
>> Na przykład z własnych doświadczeń i doświadczeń ludzi, których
>> przedsiębiorstwa miały styczność z polityką handlowo-cenową supermarketów.
>> Wieści mam żtp z pierwszej ręki. Człowiek się "obija" jednak w określonym
>> srodowisku i sporo się uczy.
>
> Nie rozbawiaj mnie. Każdy się "obija" w jakimś towarzystwie i zna wiele
> rzeczy z tzw. pierwszej ręki. Ale taka "wiedza" często (żeby nie
> powiedzieć - zawsze) jest skażona subiektywizmem.
>
Wobec tego kto jest obiektywny? Do kogo byś się udała po wiarygodne
informacje, skoro nawet sobie i swoim kontaktom nie ufasz? - powiedz, moze
i ja skorzystam...
|