Użytkownik "jarek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c36nlh$mai$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ponieważ Władysław nie zdefiniował, co u Niego znaczy ordynarne

Jak to nie? Cytuję:
"Ordynarny
2. Zwyczajny, pospolity, prosty, niewykwintny, niewyszukany, lichy,
marny, tandetny. "Ordynarne, prostacke jadło przygotowane byle jak, nie
dla przyjemności podniebienia, lecz dla zapchania żołądków". Rudnicka,
Uczniowie Spartakusa.

Słowo pochodzi od łac. "ordinarius" --- porządny, regularny, zwykły a w
kontekście potraw francuskich zwracam też uwagę na "ordinaire" --- " Qui
a coutume de se faire. qui arrive ordinairement. Dont on se sert
d'habitude. Ce qu'on a coutume de servir pour un repas".

rozumiem, że dla was "professor ordinarius" tłumaczy się jako "belfer
cham"?
koniec cytatu

> wpisujmy tu
> każdą, która budzi nas sprzeciw.

a to proszę :-):

biała kiełbasa
jajko sadzone z ryżem
kurczaki z KFC
rosołki chińskie
śledź solony z pomarańczami (wytwór mojej szefowej - dla mnie nie do
przełknięcia)
jajko na twardo z cukrem LOL

--
Pozdrawiam, Elske
GG# 5141425