Data: 2008-12-01 17:26:20
Temat: Re: Literatura
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 1 Dec 2008 09:20:15 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> On 1 Gru, 12:16, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 30 Nov 2008 20:31:22 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>
>>
>>> On 1 Gru, 00:08, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Sun, 30 Nov 2008 11:14:53 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>>> On 29 Lis, 19:58, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 10:56:53 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>>> On 29 Lis, 19:48, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 10:21:21 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>>>>> On 29 Lis, 18:30, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:58:37 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>>>>>>> On 29 Lis, 17:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>>>>>>>>>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:31:45 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>>>>>>>>>> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>>>>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Zygota nie ma
>>>>>>>>>>>>>>>> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
>>>>>>>>>>>>>>>> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>>
>>>>>>>>>>>>>>> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce,
że
>>>>>>>>>>>>>>> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to,
kiedy
>>>>>>>>>>>>>>> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
>>>>>>>>>>>>>>> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>>
>>>>>>>>>>>>>> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
>>>>>>>>>>>>>> jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
>>>>>>>>>>>>>> pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty
>>
>>>>>>>>>>>> ...i jeszcze: są ludzie, którzy kochają swoje dzieci JUŻ na etapie
>>>>>>>>>>>> zygoty...
>>
>>>>>>>>>>> Ja nie!
>>
>>>>>>>>>> Wiem. Dlatego Twoje dzieci przestaną kochać Ciebie na etapie
bezużytecznego
>>>>>>>>>> starc...
>>
>>>>>>>>> Co ma piernik do wiatraka?
>>
>>>>>>>> Zrozumiesz kiedyś :->
>>
>>>>>>> Co mam zrozumiec? Zygote?
>>
>>>>>> Analogię między bezużytecznym, nieczującym, pozbawonym woli i czucia
>>>>>> starcem a bezuzytecznym, nieczującym, pozbawionym woli i czucia zarodkiem,
>>>>>> no i poznasz skutki takiego wychowania, jakie prowadzisz.
>>
>>>>> Dzieci moje sa dorosle i samodzielne pod kazdym wzgledem. Nie mam ani
>>>>> czasu, ani ochoty na wychowywanie kogokolwiek. Mowie jedynie o swoim
>>>>> pogladzie na sprawe metody in vitro. Jestem za!
>>
>>>> Poprzyj też eutanazję starców, no, bądź konsekwentny! - in vitro to
>>>> dobrodziejstwo powoływania na świat tych wybranych, których się chce
>>>> kochać, a eutanazja to równie humanitarny sposób i analogiczny do in vitro,
>>>> tyle że działający w kierunku odwrotnym, wobec zaistnienia okoliczności
>>>> ustania owej miłości :->
>>>> Przynajmniej sam, osobiście, będziesz miał okazję do weryfikacji, czego
>>>> szczerze Ci życzę.
>>
>>> Uzywajac Twojej poetyki wypowiedzi, to daj Boze zebym na starosc nie
>>> musial gnic za zycia i rozkladac sie w niewyobrazalnym bolu. Albo
>>> trwac w kompletnej demencji, zawiniety w pieluchy. Zamiast stac sie w
>>> ten sposob ciezarem dla najblizszych, chetnie poprosze o szybka i
>>> bezbolesna smierc. Widzialem przyklady beznadziejnego trwania w bolu i
>>> beznadziejnosci, i w oczekiwaniu na laske smierci.
>>
>> Czyli konkretnie: popierasz eutanazję starców, czy nie?
>
> Chcialbym miec taka mozliwosc, w sytuacji kiedy zycie stanie sie dla
> mnie koszmarem.
Więc jestes za eutanazją, czy nie?
Nie ma: "chciałbym".
|