Data: 2001-09-05 13:01:33
Temat: Re: Ło Jezzu..
Od: "Joanna Żbikowska" <a...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B961388.DB55F73A@poczta.onet.pl...
>
>
> "Joanna Duszczyńska" wrote:
>
> > A po co?
> > To mają być marynowane kurki, a nie sałatka warzywna z kurkami...
>
> jezu - nie az tak
> myslalem o 1-2 plasterkach marchewki plus troszkę cebuli :)
> Dla smaku jeno...
>
> sadyl
Ja bym te kurki po prostu zeżarła. Umyte na paletenkę z cebulką, masełkiem,
potem sól pieprz i śmietana a na koniec ułożyć klromeczki białej bułki na
blasze, nie żałować kurek na to, posypać można żółtym serem i zapiec.
Wersja nr 2:
tosterek w ruch i piec na te trójkątne grzaneczki kurki w środku - mniam i
pycha!
Aśka
PS - nie martwić się że dużo - podejrzanie topnieją na patelni..
|