Data: 2006-08-23 22:12:16
Temat: Re: Lodówka Sharp SJ 47 NBE 2
Od: "Maciek" <m...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maciek napisał(a):
> pawelcio wrote:
> > Hej
> > Co sądzicie o lodóweczce Sharp SJ 74 NBE2?
> > W archiwum grupy nie znalazłem opinii.
>
> Od 2 dni jestem posiadaczem SJ 43 NB-EZ. Kupiona głownie ze względu
> na przyzwyczajenie do zamrażarki na górze oraz ze względu na wygląd
> ;)
> Na razie pracuje u mnie od kilku godzin, więc jeszcze nic się nie da
> powiedzieć. No może jest trochę głośna gdy pracuje sprężarka.
Nie wytrzymałem i wezwałem serwisanta.
Lodówka stoi we wnęce, wypoziomowana, dałem jej 25 godzin przed
pierwszym włączeniem, odstępy od ścian zachowane ponad normę
wskazaną w instrukcji. Jest co prawda taki myk, że tylne nóżki
stoją na parkiecie a przednie na terakocie ale pan nie stwierdził
"błędnego ustawienia". Na pytanie o wyczytane w instrukcji "nie
ustawiaj bezpośrednio na podłodze, zapewnij odpowiednią podstawę"
serwisant stwierdził, że tak to jest jak się głąbom daje tekst do
przetłumaczenia...
Tak więc wszystko w porządeczku, tym bardziej, że na widok
poziom(n)icy serwisant stwierdził, że w tej technologii _idealne_
wypoziomowanie nie ma znaczenia.
Lodówka się włączyła, wyciągnęliśmy pudło z wnęki i
postawiliśmy prawie na środku kuchni. Pan popatrzył na urządzenie,
podotykał rurek, agregatu i stwierdził, że wszystko jest OK.
Ja mówię, że nie jest OK, bo przecież warczy i rozumiem, że
pracujące urządzenie musi hałas jakiś wydawać ale bez przesady.
Pan nie odrzekł praktycznie nic i wyciągnął miernik hałasu.
Wyszło 47dB. Pokazuję panu kartkę (którą przyklejają w sklepie na
lodówce) z podanym poziomem hałasu. 39dB jak w mordę strzelił. Pan
coś powiedział, że takie dane producent uzyskuje w komorach
dźwiękoszczelnych, w określonej temperaturze, etc.
No nic, myślę sobie... W końcu mam 2 lata gwarancji, więc zawsze
mogę ponownie wezwać serwis.
Ustawiliśmy pudło z powrotem na miejsce we wnęce, która przecież
też mogła być przyczyną tego, że "głośniej słychać" (echo) i
pan przystąpił do wypisywania karty gwarancyjnej. Ale kombinuję
sobie, że skoro już przyjechał, to niech zmierzy hałas lodówki we
wnęce! No i zmierzył. Wyszło nie więcej niż 44dB. Głośność
tła przy wyłączonej lodówce = 32dB.
Proszę o jakieś wskazówki, co dalej z tym robić. Pan powiedział,
że wymiana agregatu może nic nie dać. A zanim pójdę do sklepu z
reklamacją może ktoś coś jeszcze podpowie? Lodówka jest świetna
gdyby nie ten hałas przeszkadzająco-słyszalny z drugiego końca
mieszkania (70m2) przy braku drzwi do kuchnio-jadalni, których ma nie
być w przyszłości. Poza tym lubię wieczorem posiedzieć w kuchni
właśnie... Eh! ;)
M.
|