Data: 2009-06-19 01:14:26
Temat: Re: Londyn przyjazny wozkowiczom
Od: interpio <i...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 June, 15:55, "Krzysztof P." <k...@g...com> wrote:
> interpio napisał(a):
>
> > Rozmawialem z wieloma ludzmi, ktorzy mieszkali i pracowali we Francji,
>
> Witaj !
>
> A jak tam ze ścieżkami rowerowymi. Rowery 'poziome' czy 'handbajki'
> często się spotyka na ulicach?
>
> --
> Pozdrawiam
> Krzysztof P.http://www.krzych.kalisz.pl
Szczerze mowiac, widuje w Londynie tylko jednego goscia, ktory raz w
sobote co jezdzi na poziomce, sporo jest riksz, nawet jedna pozioma.
Hanbikowca nie widzialem zadnego, chcialbym to zmienic w niedalekiej
przyszlosci:).
Tam jest ojczyzna gdzie sa dla mnie lepsze perspektywy i mozliwosci! W
Polsce musialbym splacac do konca zycia kredyty za handbiki ktore
kupilem, tutaj jeden rok ciezkiej pracy i dlugi splacone.
Jezeli jest gdzies na ziemi raj to jest on wlasnie w Londynie.
Pozdrawiam Piotr
P.S. Kocham swojego Burmistrza Borisa Johnsona :-)
Ostatnio widzialem promocje w Harrodsie perfumy dla kobiet za jedyne
2.000?, spieszcie sie, bo promocja jest ograniczona czasowo ;-)
|