Data: 2006-06-04 11:46:02
Temat: Re: Lufka
Od: emes <i...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 03 Jun 2006 17:24:23 +0000, Małgorzata Krzyżaniak wrote:
>> przede wszystkim widzą to, że przez 8 lat kiedy paliłem, skończyłem
>> szkołę średnią, potem studia, znalazłem dobrą pracę,
>> wyprowadziłem się z ich domu i całkowicie usamodzielniłem. jakoś
>> nie widać, żeby ta marihuana zruinowała mi życie.
>
> Pogratulować. Kolejne postingi, w których zamierzasz się chwalić
> swoimi osiągnięciami w zakresie palenia marihuany i podobnymi, będą
> odrzucane.
możesz mi pokazać, gdzie wspomniałem o jakichś "osiągnięciach w
zakresie palenia marihuany"?
napisałem tylko o _faktach_ z mojego życia. czy to jakaś zbrodnia, że
układa mi się ono, pomimo że palę?
od początku tego wątku jestem posądzany o bycie jakimś zdegenerowanym
ćpunem, który kompletnie sobie nie radzi. a tak wcale nie jest, co
najwyraźniej przeszkadza niektórym z obecnych tu osób w utrzymywaniu
ich wizji świata. widzę, że tobie też, skoro grozisz mi cenzurą.
> To jest grupa o leczeniu uzależnień, a nie chwaleniu się, że palenie
> trawy, branie dowolnych innych narkotyków, picie alkoholu bądź
> palenie papierosów jest trendi, cool i jak się ciut uważa, to nikomu
> nic się nie stanie.
znowu nadinterpretujesz moje słowa. pokaż mi choć jedno miejsce, gdzie
napisałem, że branie czegokolwiek jest "trendi", "cool" czy w
jakikolwiek sposób fajne.
a to, że używając z umiarem można wieść poukładane życie, jest faktem.
--
emes (na) hyperreal.info -=- jabber: e...@j...org
|