Data: 2008-09-08 08:55:29
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak.
Mam świadomość granicy pomiędzy moją wiedzą o mnie
i moją wiedzą o innych osobach i nie mieszam tych dwóch
RÓŻNYCH i rozłącznych [u mnie] zbiorów.
To wynika IMHO z mojej silnej świadomości odmienności
pomiędzy jednostkami oraz otwartości na takie wszelkiego
rodzaju odmienności.
Innymi słowy: nie jestem kimś kto więcej gada niż wie na czyjś
temat, przy czym niejako bardzo-bardzo-bardzo uważnie obserwuje
swoje otoczenie i staram się BARDZO ostrożnie wyciągać wnioski,
często sprawdzając i weryfikując je wielokrotnie [i modyfikując
w ten sposób] przed ostatecznym ich zatwierdzeniem.
Stąd bardzo trudno komukolwiek osiągnąć zmianę moich
werbalizowanych wniosków, a już zwłaszcza jednostkom
o nieuporządkowanej i niedbałej umysłowości, zadowalających się
łykaniem bałaganiarskich hipotez w randze obciachowej IMHO
"wiedzy".
I dziwię się, że to wzbudza TAKIE poruszenie wśród niektórych
ludzi.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdy przywiązuje wagę
do fałszywości tego co gotów jest wpieprzać jak świnia obierki
ziemniaków, byleby się nasycić. ;)
Np WIEM, że ty normalnie nie przywiązujesz WCALE.
--
CB
Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ga2mcf$j1u$1@news.onet.pl...
> Czy ty znajdujesz się wsród grupy tych, którym udaje się nie projektować?
|