Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: MINUSY DO
Date: Sat, 23 Mar 2002 00:50:58 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 104
Message-ID: <a7gg0l$r46$1@news.tpi.pl>
References: <a5r647$qt9$1@news.onet.pl> <a5rbvu$4so$1@news.onet.pl>
<a5rhrf$cr2$1@news.onet.pl> <a5t3uu$228$1@news.onet.pl>
<a5tepv$ghf$1@news.tpi.pl> <a60nh7$kts$1@news.onet.pl>
<a62777$52r$1@news.tpi.pl> <a64s0s$93u$1@news.onet.pl>
<a64tve$kcj$1@news.tpi.pl> <a67s8h$gbq$1@news.onet.pl>
<a69ue3$et7$1@news.tpi.pl> <a6ag07$sd9$1@news.onet.pl>
<a6amcd$n70$1@news.tpi.pl> <a6d4an$t20$1@news.onet.pl>
<a6e1qo$flq$1@news.tpi.pl> <a6ibti$abl$1@news.onet.pl>
<a6kan2$gm7$1@news.tpi.pl> <a6l9r7$hql$1@news.onet.pl>
<a6n7rs$q0b$1@news.tpi.pl> <a6o2hr$496$1@news.onet.pl>
<a6pekf$8vr$1@news.tpi.pl> <a6qdlj$ls0$1@news.onet.pl>
<a6s3fr$3uc$1@news.tpi.pl> <a7atgc$ibq$1@news.onet.pl>
<a7c34f$mcp$1@news.tpi.pl> <a7elg7$cri$1@news.tpi.pl>
<a7ep82$gh4$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: elblag.elb.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1016841046 27782 213.77.19.210 (22 Mar 2002 23:50:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Mar 2002 23:50:46 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:3914
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7ep82$gh4$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:a7elg7$cri$1@news.tpi.pl...
>
> > Kwaśniewski napisał na ten temat artykuł kilkanaście lat temu w jakiejś
> > sportowej gazecie. Oprócz tego są wzmianki w książkach.
> >
> > Ale skoro DO nie
> > > rozwiązuje problemu wysiłku fizycznego
> >
> > UDOWODNIJ TO, a nie pisz idiotyzmów. Twoje teoretyczne rozważnia poparte
> > kompletnym brakiem znajomości biochemii na razie nic nie wniosły.
>
> Leszku, było to już tyle razy tutaj opisywane.
Co było opisywane?
Niejaki na B wypisywał różne bzdury i co z tego?
Ty chyba liczysz na to,
> że nowi grupowicze nie przebiją się przez archiwum grupy.
Kto jest zainteresowany tematem powinien przebić się przez biochemię i
odpowiednie artykuły naukowe.
> O odżywianiu w sporcie powiedziano tu bardzo dużo.
Bzdur.
> Na zakończenie napiszę raz jeszcze. Jak na razie, póki co to
> Małysz_je_bułkę_z_bananem
> a nie śmietanę ze smalcem.
Małysz nie jest tu dobrym przykładem. W jego wypadku decyduje nie zdolność
do długotrwałych wysiłków, ale psychika.
> I nie ma optymalnych sportowców;-))
Wszystkich przepytałeś?
>
> > Jak na przykład Aleutów pływających godzinami po wzburzonym morzu.
>
> Znów krótka pamięć?????
> Miałeś wyjaśniane przecież, że Aleuci pływali po wzburzonym morzu nie
dzięki
> jakiejś wybitnej sile,
Autor tej wypowiedzi nie zadał sobie trudu odwiedzenia czytelni i
przeczytania odpowiedniego artykułu. Napisał zwykłe bzdury. W artykule jest
nawet zdjęcie kości świadczącej o olbrzymiej sile wioślarzy.
tylko dzięki specyficznej konstrukcji ich łodek,
> umożliwiającej wchodzenie w ślizg:-)))
Ha ha ha. Surfowanie jak na Hawajach.
Szczególnie dobre pod wiatr.
Na wyspach Aleudzkich nie rośnie ani jedno drzewo z powodu ciągle wiejących
silnych wiatrów. Konstrukcja kajaków jest bardzo specyficzna, ale nie do
surfowania, tylko do płynięcia po wzburzonym morzu. Kajaki były elastyczne,
aby zminimalizować naprężenia w dość wątłej konstrukcji. Miały ponadto
rozdwojone dzioby: część górną i dolną. Część dolna, podwodna służyła do
rozcinania wody i minimalizowania zaburzenia przepływu, a część górna dziobu
działała jak narta wodna zapobiegając nurkowaniu dziobu w fale.
> Miałeś nawet podawane tytuły książek mówiących o tym...
Akurat to ten sam autor i nic o surfowaniu nie wspomina.
>
> > Aleuci tę siłę i wytrzymałość czerpią z gałek ocznych upolowanych fok?
> Tylko
> > gałki oczne z ich pożywienia zawierają węglowodany.
>
> Daj spokój tym Aleutom.
Dlaczego mam dać im spokój? Są dla Ciebie niewygodnym przykładem ludzi
bardzo sprawnych, silnych i wytrzymałych, którzy nie jedli wcale
węglowodanów, tylko tłuszcze i białka.
To świetni konstruktorzy i żeglarze, a nie
> Herkulesi;-))
Właśnie, że Herkulesi.
Cytacik: "Również kości myśliwych świadczą o ich sile. Laughlin zauważa, że
kości ramienne wykopane w roku 1950 stanowią przykład najlepiej rozwiniętej
guzkowatości, jaką kiedykolwiek zaobserwowano u ludzi. Guzki to miejsca na
kościach, do których przyczepione są mięśnie."
Inny cytacik: "Laughlin przywołuje fakt, gdy Steve Bezezekoff, myśliwy z
wyspy Umnak, ścisnął tak mocno dynamometr (przyrząd do pomiaru siły), iż ten
po prostu się złamał."
Przeczytaj jednak sam ten artykuł, abyś nie wypisywał bzdur w przyszłości.
"Świat Nauki" 7/2000
http://www.swiatnauki.pl/fiszki/1544_george_b_dyson(
kajaki_aleutow).htm
Pozdrawiam
Leszek
|