Data: 2002-03-22 23:50:58
Temat: Re: MINUSY DO
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7ep82$gh4$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:a7elg7$cri$1@news.tpi.pl...
>
> > Kwaśniewski napisał na ten temat artykuł kilkanaście lat temu w jakiejś
> > sportowej gazecie. Oprócz tego są wzmianki w książkach.
> >
> > Ale skoro DO nie
> > > rozwiązuje problemu wysiłku fizycznego
> >
> > UDOWODNIJ TO, a nie pisz idiotyzmów. Twoje teoretyczne rozważnia poparte
> > kompletnym brakiem znajomości biochemii na razie nic nie wniosły.
>
> Leszku, było to już tyle razy tutaj opisywane.
Co było opisywane?
Niejaki na B wypisywał różne bzdury i co z tego?
Ty chyba liczysz na to,
> że nowi grupowicze nie przebiją się przez archiwum grupy.
Kto jest zainteresowany tematem powinien przebić się przez biochemię i
odpowiednie artykuły naukowe.
> O odżywianiu w sporcie powiedziano tu bardzo dużo.
Bzdur.
> Na zakończenie napiszę raz jeszcze. Jak na razie, póki co to
> Małysz_je_bułkę_z_bananem
> a nie śmietanę ze smalcem.
Małysz nie jest tu dobrym przykładem. W jego wypadku decyduje nie zdolność
do długotrwałych wysiłków, ale psychika.
> I nie ma optymalnych sportowców;-))
Wszystkich przepytałeś?
>
> > Jak na przykład Aleutów pływających godzinami po wzburzonym morzu.
>
> Znów krótka pamięć?????
> Miałeś wyjaśniane przecież, że Aleuci pływali po wzburzonym morzu nie
dzięki
> jakiejś wybitnej sile,
Autor tej wypowiedzi nie zadał sobie trudu odwiedzenia czytelni i
przeczytania odpowiedniego artykułu. Napisał zwykłe bzdury. W artykule jest
nawet zdjęcie kości świadczącej o olbrzymiej sile wioślarzy.
tylko dzięki specyficznej konstrukcji ich łodek,
> umożliwiającej wchodzenie w ślizg:-)))
Ha ha ha. Surfowanie jak na Hawajach.
Szczególnie dobre pod wiatr.
Na wyspach Aleudzkich nie rośnie ani jedno drzewo z powodu ciągle wiejących
silnych wiatrów. Konstrukcja kajaków jest bardzo specyficzna, ale nie do
surfowania, tylko do płynięcia po wzburzonym morzu. Kajaki były elastyczne,
aby zminimalizować naprężenia w dość wątłej konstrukcji. Miały ponadto
rozdwojone dzioby: część górną i dolną. Część dolna, podwodna służyła do
rozcinania wody i minimalizowania zaburzenia przepływu, a część górna dziobu
działała jak narta wodna zapobiegając nurkowaniu dziobu w fale.
> Miałeś nawet podawane tytuły książek mówiących o tym...
Akurat to ten sam autor i nic o surfowaniu nie wspomina.
>
> > Aleuci tę siłę i wytrzymałość czerpią z gałek ocznych upolowanych fok?
> Tylko
> > gałki oczne z ich pożywienia zawierają węglowodany.
>
> Daj spokój tym Aleutom.
Dlaczego mam dać im spokój? Są dla Ciebie niewygodnym przykładem ludzi
bardzo sprawnych, silnych i wytrzymałych, którzy nie jedli wcale
węglowodanów, tylko tłuszcze i białka.
To świetni konstruktorzy i żeglarze, a nie
> Herkulesi;-))
Właśnie, że Herkulesi.
Cytacik: "Również kości myśliwych świadczą o ich sile. Laughlin zauważa, że
kości ramienne wykopane w roku 1950 stanowią przykład najlepiej rozwiniętej
guzkowatości, jaką kiedykolwiek zaobserwowano u ludzi. Guzki to miejsca na
kościach, do których przyczepione są mięśnie."
Inny cytacik: "Laughlin przywołuje fakt, gdy Steve Bezezekoff, myśliwy z
wyspy Umnak, ścisnął tak mocno dynamometr (przyrząd do pomiaru siły), iż ten
po prostu się złamał."
Przeczytaj jednak sam ten artykuł, abyś nie wypisywał bzdur w przyszłości.
"Świat Nauki" 7/2000
http://www.swiatnauki.pl/fiszki/1544_george_b_dyson(
kajaki_aleutow).htm
Pozdrawiam
Leszek
|