Data: 2002-03-03 14:33:35
Temat: Re: MINUSY DO - długaśne
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
* * *
Po podjęciu diety optymalnej mogą wystąpić pewne objawy, o których należy
wiedzieć, by niepotrzebnie nie niepokoić się, a tym bardziej nie uznać, że
dieta jest szkodliwa i nie zrezygnować z niej. Objawy te nie są regułą,
wręcz przeciwnie, są raczej wyjątkiem, dotyczą niespełna 10% osób
podejmujących takie żywienie, ale a nuż Ty, Czytelniku, znajdziesz się w tej
grupie. Warto więc wiedzieć, że:
1 - Przy dłuższym żywieniu optymalnym człowiek nigdy nie odczuwa silnego
głodu i nigdy nie bywa bardzo spragniony, jak bywają ludzie żywiący się
tradycyjnie. Dobrze i w pełni odżywiony organizm ma bowiem bogate rezerwy
(zapasy) składników odżywczych i uruchamia je w razie potrzeby, a dzięki
odpowiednim procesom metabolicznym potrafi sam zaopatrzyć organizm w wodę,
jeśli jej potrzebuje. Piszę o tym, bo zdarza się , że osoby - czasem z
potężną nadwagą - skarżą się, że "zupełnie straciły apetyt". Nie, nie
straciły apetytu, tylko straciły dotychczasową nadmierną żarłoczność, która
jest przyczyną ich otyłości i większości chorób.
2 - Niedostatek węglowodanów w diecie objawia się wzmożoną chęcią zjedzenia
czegoś słodkiego. Czasem występują skurcze w nogach, zwłaszcza w nocy.
Wystarczy wtedy uwzględnić w posiłku trochę więcej produktów węglowodanowych
(patrz tabele 6 i 7).
3 - Przy niedostatku związków fosforowych dla mózgu i serca organizm
wytwarza dla tych narządów tzw. ciała ketonowe, które są lepszym "paliwem"
od kwasów tłuszczowych. Dzieje się tak przy głodówce, często w cukrzycy.
Ciała ketonowe pojawiają się po szóstym dniu głodówki i utrzymują się różnie
długo. W cukrzycy mogą pojawiać się okresowo, ponieważ w cukrzycy
gospodarka energetyczna jest szczególnie upośledzona, co zmusza organizm do
wytwarzania ciał ketonowych, jako "paliw" niejako zastępczych. Nie są one
jednak objawem chorobowym. Powstają w wątrobie.
Ciała ketonowe występują też czasem u ludzi w pierwszym okresie po przejściu
na dietę bogatotłuszczową. Ale w tym przypadku - według współczesnej wiedzy
biochemicznej - nie mają one żadnego znaczenia patologicznego. Żywienie
optymalne jest żywieniem bogatotłuszczowym. Często podejmują je ludzie,
którzy przedtem tłuszczów prawie w ogóle nie jedli. Przy radykalnej zmianie
metabolizmu, którą wymusza radykalna zmiana diety, organizm musi zużyć dużo
białka i energii na to, by we wszystkich komórkach zainstalować nowe "ciągi
technologiczne"do spalania tłuszczów, a usunąć, przetworzyć na węglowodany i
spalić enzymy zbędne, a takimi stają się enzymy potrzebne uprzednio do
spalania węglowodanów.
Ciała ketonowe są wydalane z moczem, gdyż możliwości ich spalania przez mózg
i serce sa ograniczone. Poziom ciał ketonowych w moczu oznaczany jest
krzyżykami: od jednego krzyżyka przy małym ich wydalaniu do czterech przy
dużym.
Wydalanie ciał ketonowych z moczem szybko likwiduje niewielkie zwiększenie
spożycia węglowodanów. Nie należy więc calkowicie wykluczać węglowodanów z
diety, jak to się czasem zdarza. Około 50 gram węglowodanów na dobę
(ściślej - 0,8g na kilogram wagi ciała) jest potrzebne organizmowi i na ogół
wystarcza, aby ciała ketonowe nie były z moczem wydalane.
Przy dalszym stosowaniu żywienia optymalnego, tj. po 10-14 dniach u osób
młodszych i po 3-8 tygodniach u starszych, ciała ketonowe we krwi i moczu
już się nie pojawiają, dlatego że organizm potrafi już dostarczać dobrą
energię do mózgu i serca oraz innych ważnych tkanek. Ciała ketonowe
przestają być potrzebne, więc wątroba zaprzestaje ich wytwarzania.
4 - W pierwszym okresie diety optymalnej mogą wystąpić zaparcia, choć nie
jest to regułą. Wystarczy wtedy napić się lekkiego naparu z ziół
przeczyszczających (np. z kruszyny), biorąc pół łyżeczki na szklankę wody,
albo zjeść 2 lub 3 śliwki suszone. Nie stosować żadnych ostrych środków
przeczyszczających, bo zaparcia z czasem miną. Znam i takie przypadki, że u
ludzi cierpiących od lat na zaparcia po przejściu na dietę optymalną
dolegliwości te ustąpiły natychmiast.
5 - Niezbyt przyjemnym objawem, ktoy może wystąpić w pierwszym okresie,
jest pojawienie się cuchnącego oddechu. Pojawia się on najczęściej u ludzi,
którzy po przejściu na dietę szybko chudną i u tych, którzy pracują lub
mieszkają
w zatrutym środowisku. Dzieje się tak dlatego, że trucizny rozpuszczalne
w tłuszczach i w nich zablokowane zostają sukcesywnie wydalane i one
powodują nieprzyjemny zapach. Po pewnym czasie minie to.
Jeśli nieprzyjemny zapach z ust występował przed podjęciem diety i był
spowodowany gniciem treści pokarmowych w jelitach połączonym z oddawaniem
cuchnących wiatrów), to objawy te po podjęciu diety ustępują. Nie ma gnicia
w jelitach, bo nie ma co gnić, a więc i objawów takich nie ma.
6 - W pierwszych paru dniach diety mogą wystąpić pewne dolegliwości ze
strony przewodu pokarmowego, tzn. bóle. Bez żadnego leczenia powinny ustąpić
po 1-2 dniach. Jeśli nie ustąpią, trzeba szukać innej przyczyny. Może nią
być zarobaczenie. Trzeba zrobić badania w tym kierunku. Najczęściej
przyczyną są lamblie lub glisty. Trzeba podjąć odpowiednią kurację i wytruć
je.
7 - U osób chorych na kamienie żółciowe mogą pojawić się bóle w okolicach
wątroby. Dieta powoduje powolne rozpuszczanie się kamieni żółciowych, które,
gdy się zmniejszą, mogą zablokować przewody żółciowe i spowodować bóle
wątroby czy trzustki. Należy wtedy zjadać mniejsze porcje pożywienia, a
częściej - nie będzie wtedy silnych bodźców wymuszających skurcze woreczka
żółciowego. Takie objawy mogą się powtarzać do czasu wydalenia kamieni z
woreczka, co jest równoznaczne z wyleczeniem kamicy.
Gdy zmniejszony kamień trafi do przewodu żółciowego, może spowodować atak
bólów. Nie należy wtedy wpadać w panikę, lecz przyjąć leki rozkurczowe i
przeciwbólowe i położyć się do łóżka. Przewód żółciowy się rozluźni, kamień
przedostanie się do dwunastnicy i zostanie wydalony.
Oprócz bólu pierwszymi objawami zatkania dróg żółciowych przez kamień jest
ciemny mocz i jasny stolec.
Na wiele tysięcy osób leczonych przeze mnie wystąpił tylko jeden znany mi
przypadek, że kamień z przewodu żółciowego musiał być usunięty
chirurgicznie.
8 - Szybka i nagła poprawa odżywiania mózgu, jaka pojawia się na skutek
żywienia optymalnego, może spowodować znaczny i nagły spadek ciśnienia
tętniczego, do którego organizm nie jest jeszcze przystosowany. Może wówczas
wystąpić osłabienie i zawroty głowy. Jest to stan przejściowy. Zapobiegawczo
można wtedy wypić kawę czy kieliszek koniaku. Nie zmieniać szybko pozycji z
leżacej na siedzącą lub stojącą, by nie powodować szybkiego odpływu krwi z
mózgu. Dolegliwości te ustępują samoistnie dość szybko.
9 - U osób żywiących się optymalnie bardzo zmniejsza się wrażliwość na ból.
Np. użądlenie pszczoły powoduje tylko niewielki odczyn, podobnie oparzenie
pokrzywą, czy wrzątkiem. Jeżeli zauważymy u siebie takie objawy, bądźmy tego
świadomi.
10 - Na diecie optymalnej człowiek nie potrzebuje soli. Ludzie żywiący się
tak od lat w ogóle nie solą potraw - nie dlatego, że tak trzeba, ale
dlatego, że potrawy nawet lekko słone odczuwają jako przesolone. Trzeba więc
zawsze solić tylko do smaku. Starać się nie solić potraw, które najmniej
smakowo tego wymagają, np. sałatek, surówek itp., zwłaszcza gdy w ich skład
wchodzą produkty solone, np. żółty ser, rybki z puszki, marynaty, ogórki
kiszone itd.
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest
jego organizm. Po przejściu na żywienie optymalne trzeba obserwować swój
organizm i w razie potrzeby przychodzić mu z pomocą, mając cały czas
świadomość, że pewne objawy niekorzystne - jeśli w ogóle się pojawią -
spowodowane są nie dietą jako taką, ale błędami, które na początku możemy
popełniać lub dotychczasowym stanem naszego zdrowia. Nie ma takiego
człowieka, któremu prawidłowo i długotrwale stosowana dieta optymalna
zaszkodziłaby.
Ja przynajmniej o takim nie słyszałem. Koniec cytatu.
|