Data: 2010-03-27 02:06:20
Temat: Re: "MOMENT PRAWDY" - czy ktoś oglądał w czwartek ten program?
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
darr_d1 pisze:
> On 26 Mar, 23:21, Marchewka <s...@g...pl> wrote:
>
>> Mam wrazenie, ze sie zakotwiczyles na stwierdzeniu, ze "to sa rodzice i
>> nie mozna im zyczyc smierci". Napisalam Ci wczesniej, ze sa sytuacje,
>> ktore potwierdzja, ze jednak mozna.
>>
> Ale po części tak właśnie jest. Najgorszemu wrogowi nie życzy się
> śmierci - tym bardziej właśnie rodzicom.
>
>>> To jest jakby juz trochę
>>> inna bajka. Tyle że mnie - i myślę, że nie tylko mnie - wychowywano w
>>> głębokim przekonaniu, że rodzicom zawsze należy się szacunek od
>>> dziecka.
>> OK, Ciebie tak wychowano. Czy to ma automatycznie oznaczac, ze innych
>> tez tak wychowano i ze wszyscy rodzice z zalozenia musza byc przez
>> dzieci szanowani?
>> Nie musisz odpowiadac, oczywiscie.
>
> Widzisz, rodzic a "rodzic" - to jest różnica.
Pytanie bylo czysto retoryczne. Ale jednak odpowiedziales, forsujac
nadal swoj poglad, ze rodzicow trzeba z zalozenia szanowac. A wcale nie
trzeba.
> Nie zawsze to wychodzi tak jak by się chciało,
> dla mnie jednak rodzice są i powinni być dla swoich dzieci jednostką
> nadrzędną, stanowić wręcz świętość.
OK, Ty tak uwazasz. Ale czemu niemalze wymuszasz, by inni tez tak
uwazali? Slowo "rodzice" nie ma dla wszystkich takiej swietosci, jak dla
Ciebie. Co jest tutaj takie niezrozumiale?
> Ciąganie natomiast swoich rodziców
> przez dorosłe dzieci po sądach, za błędy wychowawcze czy jakieś tam
> (niezamierzone) niedopatrzenia jest dla mnie trochę chore.
Caly czas podkreslasz, ze rodzina z programu byla "normalna". Czy
rzeczywiscie? Tego nie wiemy. Patologii czesto nie widac golym okiem.
Np. pedofil nie ma napisane na twarzy, ze jest pedofilem.
A jak dorosle dziecko "ciaga swoich rodzicow po sadach", oznacza, ze ci
rodzice nie popelnili jedynie "bledow wychowawczych czy jakichs tam
niedopatrzen", tylko zdecydowanie cos znacznie wazniejszego umknelo ich
uwadze w procesie wychowawczym. To nie wzielo sie z niczego - nagle
dzieciak dorosly ciaga bogu ducha winnych rodzicow po sadach, jaki bez
szacunku dla rodzicow gnojek!
A Ty chcesz to wlasnie jedynie w taki sposob widziec.
I.
|